| |
Mój Tata nie żyje...
Mam nadzieję, że pomożecie w przyszłości Jego wnuczkowi, Michałkowi, tak pięknie wędkować , jak robił to Tata...
parę dni temu jadłam jeszcze lipienia złowionego przez Tatę
a odszedł Ktoś, kto przecież nie tylko pięknie łowił, ale przede wszystkim pięknie żył i umiał tę radość czerpania życia pokazać innym
Mam nadzieję, że pamięć o Tacie będzie dłuższa niż wszyskie rzeki, potoki i Wasze wspólne rozmowy
On gdzieś tam zawsze będzie, między niewypowiedzianym słowem; między rzutem linki, a chwilą złapania ryby
Kasia
|