| |
Panowie, rozpetala sie malutka burza w kieliszku wody wokol tej muchy .Silver dubbler to silver dubbler i taka ma nazwe i jest jeden .Patrzylem na to www.artifly.com i nawet tam widac jak byk ze wyszczegolniono kilkanascie dubblerow w tym i wersje silver dubbler.Nie ma niestety zdjecia tego konkretnego modelu ale jest zdjecie generalnie dubblera i jedyna roznica pomiedzy tym na zdjeciu a silver jest jak sie wszyscy domyslaja kolor.
Na korpus tej muchy nawinieta jest srebrna tasma i na to ciemno rudy kogut -widac to srebro bardzo dobrze.Skrzydla i ogon(bogaty) z tego samego piora i tu sie zaczyna problem bo jako nie wykonujacy much nie powiem na 100% co to jest -pewnie jest to barzant.Nie wiem, nie bede sie wymadrzal.Generalnie prazkowane piora wpadajace w braz -cokolwiek by to nie bylo ma miec taki kolor. Mucha sprawia wrazenie bardzo "wlochatej".Glowka polakierowana jest na krwisto czerwony kolor.Polecaja ta muche na Lough Corrib na lato kiedy jest sporo narybku ploci i pstragi na tym zeruja.Choc ja urzywam jej na zupelnie innej wodzie ,najczesciej na estuarium rzeki nad ktora mieszkam albo na lekko slonym pelnym ciernika jeziorku i tam jest absolutnym hitem. A jak ktos bardzo chce zobaczyc jak ta mucha wyglada w jego wlasnej rece, to prosze o przeslanie adresu pocztowego na loughadav@wp.pl Kupilem niedawno 5 nowiutkich ,nie urzywanych i moge je 5 osobom wyslac za zupelne friko ,nie ma problemu.No to tyle z mojej strony .A nasi lowia jakies ryby i bez silver dubblera i z tego nalezy sie cieszyc:)Pozdrawiam wszystkich
|