| |
Na samo zarybienie trafiłem gdzieś tak w połowie lipca i muszę powiedzieć że widziałem jak na odcinku przy moście w Preczowie wpuszczali ryby w 6 miejscach (od progu u góry do zakrętu na dole), nie wiem jak jest przy innych zarybieniach ale w tym wypadku nie było źle. Z tego co wiem nie zawsze zarybia ta sama ekipa. Tym się chciało - w przypadku Preczowa nie jest to wielki problem bo mogą jechać wzdłuż wału i trzeba tylko ryby przez niego przenieść.
PS.
Dzięki za podpowiedź, spróbuję na streamera. Wybieram się nad przemsze w tym lub przyszłym tygodniu możemy się zgadać i razem trochę postreamerować.
|