Odp: Pytanie do p.S.Guzdka
: : nadesłane przez
Stanisław Guzdek (postów: ) dnia 2003-09-03 13:09:52 z *.wadowice.sdi.tpnet.pl
Porozumienie Katowice - Bielsko w ramach PZW, pozwala czlonkom PZW z okręgu katowickiego łowić w bielskiem i odwrotnie na podstawie swoich opłat okręgowych.
Katowice dają za to do kasy bielskiej: 4 zł od członka zwyczajnego, 2 zł od ulgowego i 1 zł od młodzieży.
Jest to około 100 tys. zł minus koszty porozumienia - niewiele tego zostaje.
Według rejestracji połowów w bielskiem rejestruje rocznie swoje wędkowanie okolo 11-12 tysięcy wedkarzy czyli nieco więcej niż członków okręgu bielskiego.
Presja na Wisłę , Skawę i Sołę jest katastrofalna w skutkach dla rybostanu tych rzek.
Pisałem o tym wcześniej bardzo szczegółowo wcześniej.
Reasumując kwotę uzyskaną od ZO Katowice, uzyskamy od około tysiąca wędkrzy którzy zapłacą roczną okręgówkę w kwocie 80 zł, a znacznie więcej gdy będą płacić jednodniówki - 15 zł.
A presja spadnie o 90 %, czyli z wody zostanie wyjęte mniej ryb.
Co to oznacza dla Ciebie - opłatę roczną 80 zł, luz na wodzie i dużo lepsze wyniki wędkarskie - chyba Cię to satysfakcjonuje.
To są bardzo proste mechanizmy, których włodarze bielscy nie potrafią pojąć.
Katowice uważają że robią dobry interes, ale czy dobrym interesem jest prawie darmowe korzystanie z bezmała bezrybnych łowisk.