Odp: Byłem na Bobrze i ...wymiękłem.
: : nadesłane przez
Michał O. (postów: ) dnia 2003-09-01 14:52:57 z 212.244.126.*
Zawsze wszystkim co pytają o ten adres odpowiadam to samo : Jesli wleziesz miedzy wrony musisz krakac jak i one...To i z adresem musialem sie dostosowac A jestem z Katowic i takiej łąki jak Bóbr we Wleniu jeszcze nie widzialem. Na takiej łace to prędzej motyla albo ważke bym złapał do podbieraka niz rybe na muche Po prostu lepiej się czuje w nimfie, jakoś sie gubie w wyborze sucharów i stad moje zniechęcenie do Bobru na tym odcinku.
Pzdr Michał