| |
Pamietam, zapisałem na opakowaniu od antybiotyku, który mam jeść jeszcze do niedzieli. spotkamy się około 16.30 - 17.00 w rejonie mostu w Knurowie. ja jestem łatwy do rozpoznania m. in. po wędzisku z kawałkiem rękojeści ponizej kołowrotka... Ty w tym dniu juz będziesz po nocnej jeździe ze środka Polski, zwiedzeniu Muzeum, wycieczce w Tatry Zachodnie, wspinaczce na drabinkach i łańcuchach, przejściu jaskini w świetle latarki, wyjeździe za granicę do Suchej Hory... Czyli generalnie wypoczety i w dobrej formie Ja tam dojdę pieszo z Nowego Targu, bo obiecałem Puchasiowi troche okoni!
|