Odp: odpowiednia mucha
: : nadesłane przez
jacek (postów: ) dnia 2003-08-08 14:13:58 z *.legnica.cvx.ppp.tpnet.pl
Ja robię to tak.
Przede wszystkim sam kręcę muchy od niedawna - jakieś 1,5 miesiąca.Choć sklepowe też są dobre ( sprawdzone).
Łowię tylko na suchą. Zakładam jętkę lub chruścika i wykonuję ok.10 rzutów -z reguły po pierwszym lub drugim rzucie mam branie.
Jeśli po pierwszych dziesięciu rzutach nie mam brania to zmieniam jętkę na chruścika lub odwrotnie.Jeśli po kolejnych 10 nie mam brania , to zmieniam muchę na mniejszą np.14 na 16.
Najpierw jętkę a potem chruścika. Jeśli nie bierze - zmieniam miejsce.
I tak obławiam wszystkie miejscówki. Czasami jak trafię na muchę , to łowię na jedną przez cały czas !
Warunek podstawowy - mucha musi być sucha i spływać swobodnie po powierzchni.
Ja stosuję smar "airflo".
Jeśli masz złą technikę rzutu , to nigdy nie wysuszysz muchy.
Pamiętaj - nadgarstek przy rzucie musi być sztywny , a ramię i przedramię tworzy kąt 90 stopni.
Spróbuj dowiązać ramię do rękojeści np przepaską na rzepy i dopiero rzucać.
Takich rzutów wykonaj kilkaset , nawet na boisku bez muchy.