| |
mam na orawce bardzo ciekawe miejsce z lipkami, ale strasznie trudne technicznie i dla mnie prawie nie do obłowienia. Zaczyna się bystrzem, potem jest rozwidlenie nurtu, jedna nurt płynie w strone głębi, a niewielka odnoga płynie przez płyciznę i tutaj właśnie siedzi najwięcej wymiarowych lipieni. woda tam jest płytka(góra 30 cm), nurt bardzo silny, troche kamieni wystaje nad powierzchnię wody(zatrzymują sznur), a nad nim są konary drzewa. stoję obok tych konarów, na bystrzu gdyż łowienie z drugiego brzegu jest niemożliwe(skarpa i woda po pas), a z dołu się płoszą. bardzo prosiłbym o odpowiedź, gdyż jest to moje jedyne bankowe miejsce na lipienia na tym odcinku(na innym jednego dnia złapałem 5 lipieni, ale drugiego dnia nie było ani jednego, niedawno pojawiły się dwa, wiem, że nie zostały skłusowane ponieważ żaden wiejski kłusol nie będzie kłusował ryb w wodzie po kolana)
P.S.
miłą wiadomością jest pstrąg 44 cm złapany przez mojego kumpla, ale to ponad 4 km w dół rzeki.
P.P.S.
po wakacjach dam zdjęcia tej rzeki i ryb z niej(jak będę miał takie zdjęcia )
|