 |
Odp: San - koniec rzeki
: : nadesłane przez
Leszek (postów: ) dnia 2003-08-01 16:00:32 z *.rzeszow-pilsudskiego.sdi.tpnet.pl |
| |
Podzielam Pana poglądy. Ponieważ decyduje większość to niestety mamy absurdalne przepisy związkowe.
Takim mamutem, pośmiewiskiem, może być nizinna woda w środku wód górskich w Sanoku na Sanie. Większość mięsiarsko kłusownicza nie pozwoli na wprowadzenie tam wody górskiej. Ta sytuacja trwa od lat. W majestacie prawa łowią lipienie na białe robaki, a głowacice i pstrągi na żywca. Żeby było śmieszniej to ta woda mieści się pomiędzy dwoma pięknymi dopływami Osławą i Sanoczkiem. Tak to w PZW kłusownicy mają większość i nikt im nie może się przeciwstawić.
pozdrawiam
Leszek
|
| |
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
| |
|
Nadawca
|
Data |
| |
Brak odpowiedzi na ten list.
Zobacz następną wiadomość.
|
|
|
| |
|
|
|