| |
Koledzy. Ja w temacie rejestrów. Może ktoś mi zarzuci, że znowu czepiam się Panów z PZW, ale taki już jestem. Jeżeli ktoś wykupił pozwolenie na wędkowanie np. przekazem pocztowym to nie musi mieć rejestru. Po prostu go nie dostanie i cała "akcja" rejestracji połowów jest fikcją. Druga sprawa to np. rejestry połowu na Sanie. Straż sprawdza czy wędkarz nie zabrał więcej niż przewidziane 12 ryb w miesiącu. O.K. Ale ja wykupując w jednym ze sklepów wędkarskich w Krakowie pozwolenie na jeden dzień wędkowania dostaję rejestr połowu. Za następnym mam już dwa rejestry, a za trzecim razem trzy. Czy mogę w związku z tym zabić 3x12= 36 ryb w miesiącu ? Koledzy z ZO Krosno! Przemyślcie tą sprawę. Nie piszę tego przez złośliwość, ale z troski o ryby na Sanie. Pozdrowienia, Maciek.
|