| |
"Ja polecam Srenia Wies i odcinek w gore, az do tzw. Elgorado /linia energetyczna przechodzaca nad rzeka/"
To naprawde fajny odcinek Sanu, tylko Eldorado a linia energetyczna to dwa różne odcinki Sanu odalone od siebie o ok 1,5 km, a od zapory w Myczkowcach do 50 m poniżej elektrowni w Zwierzyniu to obręb ochronny i obowiazuje całkowity zakaz połowu ryb. Nieprawdą jest też że niewarto odwiedzać Zbiornika w Myczkowcach, trocie jeziorowe do 40 cm biorą czesto a przy odrobinie szczęścia można złowić okazałego lipienia. Jest tylko jeden warunek trzeba łowić z łódki. Zgadzam się natomiast, że na Solinie na muchę łowić niewarto. Wnioskuję, że rzadko łowi Pan w Bieszczadach i stąd to nieporozumienie.
|