| |
Kiedys były opisywane zawody w Stanach w formule - "tylko jedna mucha", fajne, może tak i u nas zrobić.
Też gdzieś o tym czytałem. Pomysł przeniesienia tej zasady w polskie warunki jest ciekawy, ale trudno by było wytypować łowisko, o którym można by z czystym sumieniem powiedzieć, że nadaje się do przeprowadzenia zawodów według powyższej formuły.
Pozdrawiam
Rudolf
|