| |
Chciałbym podziękować pracownikom Krakowskiego Okręgu PZW za Rabę. Jeszcze nie tak dawno w najlepszych lipieniowych miejscach były wyłącznie uklejki, dzisiaj ta rzeka tętni życiem. Może to trochę też zasługa powodzi brudna woda z zapory, nie pozwalała na łowienie, w każdym razie jest nieźle. Ryby są w doskonałej kondycji. Pzy okazji prosba do tych co będą teraz łowić na Rabie i na Dunajcu: starajcie się w miarę możliwosci łowić w głębszych miejscach, bo na płyciznach jest masę drobnicy, szkoda ją kaleczyć. Druga prosba, używajcie nieco grubszych przyponów ze względu na pstrągi, które niestety są jeszcze przed tarłem i wspaniale żerują, a lepiej nie zostawiać im muchy w pysku. Lepiej szybko go wyholować i delikatnie uwolnić. A najlepiej zluzować żyłkę, może sam zejdzie.
|