| |
Pomimo pracy slowackiej zwirowni da sie lowic,zwlaszcza rano.Woda poki co jest niska.Co do much to sprawdza sie 'bazant' i pomarancz[nimfy].Wyjsc do suchej nie widzialem[ryby teztakiej muchy nie widza].Przy okazji mam prosbe:nie musimy brac wszystkich zlowionych ryb,1 gora 2 to i tak duzo.Nie powtarzajmy sytuacji z Dunajca.ZO w Saczu nie troszczy sie o swoje wody tylko o stolki.Co wiecej,podobno sa plany ustanowienia na calym Popradzie wody NIZINNEj!!!!!!!!!!!.Moze to plota ale lepiej dmuchac na zimne.Tak na wszelki wypadek moze ktos z ZO to skomentuje
|