| |
Namaste!
Serdecznie gratuluje polskiej druzynie 7-go miejsca. Mysle ze jest to aktualnie pozycja na ktora stac polskie muszkarstwo w swiatowym championacie. Muszkarstwo ktore boryka sie z wlasnym zwiazkiem, niezyciowymi przepisami, brakiem lowisk /glownie jeziorowych, ale i na wodzie plynacej/. Chcialem cos wspomniec nt. Szwecja-polska 3:0, ale to by nie bylo fair. Ale zwazywszy wczesniejsze, nie tak znowu odlegle, osiagniecia Panow Tondery, Sikory, Trzebuni, Szajnika i innych, nalezy sie obawiac, iz wkrotce ten komentarz bedzie aktualny. Po prostu zan\miast myslec o pudle zadawalamy sie miejscem w pierwszej 10-tce. Nawet jesli, to mnie on specjalnie nie zasmuci. New Zeland jest od nas nizej, ale ma 1000 razy lepsze lowiska. I o to chodzi!!! Tylko ze nasze szanse na takie lowiska sa mniejsze, niz to ze nasza druzyna zacznie znowu brylowac w mistrzostwach. A tak serio to sa dwa problemy: nie mamy jezior z pstragami i lowimy lipienie a nie pstragi w rzekach. bardzo krotko, ale na temat. Uszanowania i szacunek dla Pana Stanislawa Guzdka.
Pozdrawiam.
Przemek
|