| |
Czyli normalka
Nie wiem jak wy, Koledzy, ale ja pomalutku przestawiam sie na inne hobby. W obecnej sytuacji rownie dobrze mozna isc sobie pomachac na jak±¶ ł±kę.
Gdybym jeszcze zaczynał w czasach gdy lipień już wymierał, to może dzisiejszy stan uznałbym za normalkę i miałbym trochę więcej zapału. A tak, no cóż... Przypatrzcie się wszyscy dobrze tym lipkom, które jeszcze łowicie, bo jeżeli się nic nie zmieni, to "ostateczne rozwi±zanie kwestii lipienia" jest spraw± paru sezonów.
pozdrawiam
L.G.
|