| |
to doskonale sprawdza się marynata pikantna Kotanyi. Przygotowanie banalnie proste i szybkie : 2 łyżki marynaty, 3 łyżki oleju, łyżeczka soku z cytryny. Dokładnie wymieszać. jako wariację do tego może być wino.
Inna marynata piwna : 02,5 lytra piwa jasnego, sól, pieprz, tymianek, oliwa..to baza. Do tego odpowiednie dodatki smakowe : jak na ostro (to lubię najbardziej) to suszona chilli lub pieprz kajeński (chyba jest najostrzejszy) lub pikantny sos chilli.
jeśli słodko-kwaśny : kawałki ananasa, bambusa, cytryna lub limonka..
jeśli smak chyba najbardziej znany z polskich kuchni : zamiast soli i pieprzu dosypać do baz Vegety lub warzywka, Jarzynki ...słodką paprykę...
ważne jest - o czym Marek nie napisał, by mięso marynować przez odpowiedni czas. O ile da skrzydełek, cienkich filetów rybnych powinno wystarczyć 30 minut, to dla wieprzowinki juz 2..3 godzinki , dla wołu dnia pospołu..
i jeszcze jedno - warto mieć pędzelek z niewypadającymi włosami do smarowania grillowanego mięcha marynatą...
do tego w warunkach polowych piwo, schłodzone w Dunajcu (Marek Kot radził przywiązać do sznuera muchowego i delikatnie umieścić w wodzie...IMO styknie zwykły sznurek przywiązany do palika wbitego w dno...smacznego ;-D
|