| |
Poza stroną Krzysia Więcława, będzie można mam nadzieję na bieżąco przeczytać na FF o przebiegu rywalizacji na Mistrzostwach Świata w Hiszpanii z relacji moich kolegów.
Postaram się oddać atmosferę walki polskiego zespołu o drużynowy i indywidualny medal mistrzostw.
W tej chwili zespół narodowy przenosi się z bazy treningowej do hotelu mistrzostw, a o godzinie 18.oo ekipa w garniturach z orłem na piersi weźmie udział w uroczystym otwarciu imprezy.
Treningi ogólnie mówiąc nie ustaliły zwycięskiej taktyki, ale sporo wyjaśniły.
Ta wiedza poparta spostrzeżeniami z treningów oficjalnych powinna zaowocować taktyką stwarzającą wraz z korzystnym losowaniem przesłanę do uzyskania cennych rezultatów.
Rzeki hiszpańskich mistrzostw są nieco większe od francuskich.
Krystaliczna woda i niezwykle ostrożne, dzikie pstrągi wymuszają łowienie raczej pod prąd z bardzo ostrożnym podchodzeniu do ich stanowisk.
Kazdy z zawodników polskich złowił po kilka ryb, zawodnicy są zdrowi i dobrze dysponowani - apetyt jak zwykle dopisuje.
O metodach i ich skuteczności z uwagi na interes zespołu na razie nie piszę, po pierwszych turach w zalezności od sytuacji będzie można swobodniej dyskutować.
Pozdrowienia od zespołu polskiego dla czytelników flyfishing oraz szczególnie serdeczne dla załogi hurch.
|