| |
Namaste!
Alez nie ma nigdy alternatywy: czarne-biale, biale-czarne! C&R-total killikg! Myslmy. Do tego Bog nam dal mozgi, bysmy z nich robili pozytek. Chcesz ta rybe zabic aby ja sensownie zagospodarowac /zazwyczaj zjesc/ to zrob to! Oczywiscie na niektorych wodach zapewne C&R znajdzie zastosowanie w 100%. A co do tego ma polska gospodarka, jej chlodzenie, inflacja i Pan Balcerowicz, dzieki ktoremu nie mamy obecnie na polkach octu i kartek na papier toaletowy /przesadzam!/? Nie bawmy sie na forum wedkarskim w polityczne porownania bo jestesmy Polakami i zaraz zaczniemy do siebie strzelac! Pierwszy raz pozwole sobie nie zgodzic sie z Panem Weglarskim...
Pozdrawiam z Indii.
Przemek
|