| |
P.Przemku z Delhi,
Niech się Pan nie martwi o Błędziankę! Ma Pan tam u siebie kilka większych wód, które karmią o wiele większy naród niż polaczków (coś ponad miliard). Niech Pan spróbuje zająć się tym problemem, bo jak Pan zapewne wie niedługo to wszystko Wam wyschnie!
Wróciłem znad Błędzianki trzy dni temu. Woda przepiękna, duża, czysta, 26 pstrągów przez 5 godzin, wszystkie miarowe, największy 49 cm (niestety na woblera- nakrzyczałem na niego ale chyba nie zrozumiał!). Kolega tylko 19 sztuk! Zjedliśmy wszystkie 5 sztuk, zupełnie zjadliwe.
A jak tam mahseer? Już dziubie? Na kukurydzę? Jak tak Pana czasami czytuję to mi ręce opadają!
Pozdrowienia z Polski
bdresler
|