Odp: Szczęście?Znowu ładny pstrąg!
: : nadesłane przez
adamus (postów: ) dnia 2003-04-24 18:24:34 z *.gdansk.cvx.ppp.tpnet.pl
Jeżeli w Dunajcu pływa wiele większych ryb to nie znaczy ,że każdej musisz dać w łeb. Jak tak dalej będziesz robił to za rok będziesz musiał się zadowolić ledwo wymiarowymi rybami bo rzeka to nie jest studnia bez dna. Zasada C&R ( złap i wypuść) obowiązuje od zawsze i leży w kwesti każdego wędkarza. Można zabrać rybę ale musi być umiar . Jak masz ochote by zjeść rybę to sobie ją zabierz ale jak ma leżeć w lodówce (a raczej tak było bo na święta mama dużo potraw przygotowała i było co jeść) to już bliska droga do mięsiarstwa . Składka wędkarska jest tak rozkradana ,że jakby jedna trzecia tej sumy by szła na zarybienia to by było Eldorado. Niestety tak nie jest. Często szuka się sponsorów na zarybienia.