Odp: ABC bezpieczeństwa
: : nadesłane przez
Paweł Janiszewski (postów: ) dnia 2003-04-23 12:17:33 z *.wimal.com.pl
Dobrze jest mieć przytroczony, na skórzanym pasku, kijek. Można wtedy "zbadać" glbokość swojej zamierzonej marszruty. Pomaga też w wycofaniu się ze zbyt głębokiego miejsca.
Ale zdarzało mi się wejść, mimo to, w bardzo głęboką "banię" o silnym prądzie. I co wtedy? Pierwsze czego się pozbywałem to właśnie kija, którym to miałem zamiar się podpierać.
Tak naprawdę to chyba nie ma skutecznego sposobu. Jak już się wpadnie to najlepiej "poddać" się nurtowi i dryfować do brzegu- i najważniejsze: MOCNO TRZYMAĆ... WĘDKĘ!