| |
Witam. Jakoś nigdy nie złowiłem lipienia na streamera, ale też i streamer nie jest moją wiodącą metodą łowienia. Jednak po przeczytaniu powyższego postu wydaje mi się ,że ofiarą pana Pyjora padł jednak lipień. Szkoda tylko ,że nowy wędkarz tak niefortunnie rozpoczął przygodę z wędką i muchą. Od razu złowił giganta i od razu gigantycznie złamał zasady. Pozdr.
|