Panie Wicekx, coś od pewnego czsu ładne muszki Pan robi. Zawsze bylły ciekawe, a teraz są też ładne.
wicekx:
dziekuje Panie Pawle. To pewnie przez wiosne
czoklet:
bardzo ładna, gdzie można kupić ten kwas i jak się w nim barwi?
wicekx:
w tym sęk ze nie mozna chyba nigdzie kupic bo to silny material wybuchowy. teraz uzywa sie go do barwienia preparatow tkankowych i znaczenia zwierzat labolatoryjnych, wiec pozostaje znajomy chemik
http://globalflyfisher.com/staff/verhaar/picricacid/
czoklet:
No to dam sobie pokój z poszukiwaniami, jeszcze by mi poobrywało moje zwinne paluszki
cygant:
Zalej riwanolem i niech się moczy....efekt równie ciekawy a mniej wystrzałowy ;)
wicekx:
mozna uzyc innych barwnikow. veniard robi jakies o ile wiem komercyjnie. pikryniak dostal mi sie przypadkiem zupelnie i bezwysilkowo i co wazne nie niszczy materialu. nadmanganian potasu i jodyna dobrze barwia skore wiec i piora pewnie tez ale nie wiem jak ze szkodliwoscia. kupie i sprawdze kiedys
ris:
wicekx; bardzo ładne Ci wyszło to "stworzonko". A z Chemikaliami nie eksperymentuj bo Ci wybuchną Ps. Muszę za nią dać "piątala"