Opinie:
|
| Kuba Chruszczewski: |
Pięknie te glówki wykończone (mnie się to pewnie nigdy nie uda, za mało staranny jestem), ale moim zdaniem stanowczo za wielkie. Zwłaszcza razi to w ładnej skądinąd "Słodkiej Brzoskwince". Myślę, że dobrą receptą na proporcje glówki jest zasada, że powinna ona być nie dłuższa, niż długość uszka haczyka . Pisząc "długość" mam na myśli (chyba, nie jestem pewien ) długość rzutu pionowego uszka na plaszczyzne rownoległą do trzonka haczyka...
Cholera, ja też nie rozumiem, co tu napisałem :-[...
Ukłony |
| Piotr Rzepa: |
Czyli wg tej receptury "długość" główki powinna być równa długości boku trójkąta prostokątnego równoramiennego, którego przeciwprostokątną stanowić będzie oczko haczyka....tak? |
| Tomasz P: |
Jakoś nie chcą mi wychodzić małe główki. Gdy zostawiam wolne miejsce, to wtedy skrzydełka spierają się na materiale tułowia i zamiast układać się wzdłuż stają pod kątem do góry. Nie mogę z tym dojść do ładu. Pozdrawiam. |
| Kuba Chruszczewski: |
..."trójkąta prostokątnego równoramiennego"..
No chyba tak, chociaż niekoniecznie rownoramiennego. Jeżeli się umówimy, że uszko stanowi przeciwprostokątną, jedna przyprostokątna jest prostopadła do trzonka, to chodzi mi o długość tej drugiej.
Oj, zaraz nas tu opieprzą..."Chodżmy stąd, bo będzie na nas jeszcze"... .
Ukłony |
| Ruki: |
Ale równiedobrze może to być przekątna kwadratu skonstruowanego na okręgu który stanowi oczko muchy Swoją drogą ryba przynajmniej będzie widzieś gdzie ta mucha ma głowę :D | Dodaj nową opinię >> | |