f l y f i s h i n g . p l 2024.05.08
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Tablo na muchy. Autor: elblad. Czas 2024-05-08 10:23:48.


poprzednia wiadomosc Odp: Linka pływająca do dalekich rzutów : : nadesłane przez Forest-Natura (postów: 1352) dnia 2023-12-26 15:05:41 z *.play-internet.pl
  Witam.
A będziesz do niej używał kija w #3 klasie ?
Pozdrawiam.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Linka pływająca do dalekich rzutów [11] 26.12 16:28
 
Tak Winston Air 2 -386
 
  Odp: Linka pływająca do dalekich rzutów [3] 26.12 16:50
 
Witam.
Ale to całkiem odwrotnie działa ... jeżeli o rzuty znad głowy chodzi.
Dalekie rzuty to albo standardowa głowica o kształcie ułatwiającym takie rzucanie, lub krótka głowica ze
skumulowaną masą - obydwie w klasie kija, albo linka z długą głowicą ale podklasowa (o klasę niższa niż wędka).
Długa głowica w niczym Ci nie pomoże a wręcz będziesz miał tylko trudniej utrzymać dużo większy ciężar linki w
powietrzu.
Tu jeszcze dochodzi rodzaj muchy jak masz zamiar podawać - jeżeli zależy Ci na ładnej prezentacji suchara na
daleką odległość, to owszem - długa głowica, ale typu "presentation" czyli bardzo delikatnie i długo się zwężająca.
Bo jak będzisz chciał to zrobić linką do dalekich rzutów, ale z odwrotnie ukształtowaną głowicą (a takich jest
większość do dalekiego rzucania) to będziesz tylko "pacał" tym zestawem i płoszył wszystkie rybk z okolicy ...
Przemyśl spawę - nie znam kompletnie wędki którą posiadasz - musisz sam sobie odpowiedzieć czy to taka
faktyczna #3 czy też "z amerykańska" - taka faktyczna #4 pomimo opisu niższej klasy na blanku.
Pozdrawiam.
 
  Bzdury. ;-( [2] 26.12 19:10
 
Nic nie warte...
 
  Odp: Bzdury. ;-( [1] 26.12 21:49
 
Witam.
Dziękuję za opinię.
Pozdrawiam.
 
  W Pacanowie ;-( [0] 27.12 11:46
 
Kozy kują ...
Nie wiem- no to się wypowiem !?
Kolejny 'kfiatek'.
Jeżeli tak pojmuje użycie linki to kariera Nikodema Dyzmy stoi otworem.
Biedne te moje,słowiańskie lasy...
;-/
 
  Odp: Linka pływająca do dalekich rzutów [6] 26.12 16:56
 
Witam.
Zauważ jeszcze co Marian napisał ... wiele linek ma wagę głowicy większą niż powinny mieć wg faktycznej klasy
AFTM i może się zdarzyć że będziesz swoją #3 miotał łlinkę o wadze odpowiadającej klasie #5 lub nawet #6 (przy
głowicy po16-18 m) ... coś źle zrobisz w tajmingu i ... tak się właśnie "łamią same" muchówki ...
Pozdrawiam.
 
  Odp: Linka pływająca do dalekich rzutów [2] 26.12 17:07
 
To w takim razie bezpiecznym rozwiązaniem będzie zakupić SA Standard lub
Rio Technical które mają długość głowicy około 14 metrów
 
  Odp: Linka pływająca do dalekich rzutów [1] 26.12 18:10
 
Witam.
Głowica w standardowej lince ma długość ok. 11,5 m. Dolicz 6 m wędki i przyponu - masz już ponad 17 metrów.
do upragnionych 20-25 metrów brakuje ile runningu wysnutego z kołowrotka ? ... Drugie 6 metrów, czyli nic ...
Bez najmniejszego problemu rzucisz tyle każdą jedną zwykłą linką, to tylko kwestia wprawy, taimingu i
ewentualnie użycia double haul'a.
Więcej wiary w siebie zamiast wiary w cudowną moc sprzęt, który ma to za Ciebie zrobić "sam"
Ja osobiście okropnie kaleczę zarówno taiming jak i double haul, a pomimo tego wywalenie linki pod sam podkład
co któryś tam raz gdy mi się wszystko zgra, to nie żadne Himalaje - kwestia wprawy i treningu żeby się zgrywało
częściej. Myślę że nie nie jestem w tym odosobniony
Tak naprawdę linki mocno kombinowane już, służą bardziej do tego żeby oddawać dobre i dalekie rzuty gdy mamy
bardzo trudne warunki - mało miejsca, mocny wiatr, duże albo ciężkie muchy, itd.
Pozdrawiam.
 
  Odp: Linka pływająca do dalekich rzutów [0] 14.01 08:34
 
Witam.
Głowica w standardowej lince ma długość ok. 11,5 m. Dolicz 6 m wędki i przyponu - masz już ponad 17
metrów.
do upragnionych 20-25 metrów brakuje ile runningu wysnutego z kołowrotka ? ... Drugie 6 metrów, czyli
nic ...
Bez najmniejszego problemu rzucisz tyle każdą jedną zwykłą linką, to tylko kwestia wprawy, taimingu i
ewentualnie użycia double haul'a.
Więcej wiary w siebie zamiast wiary w cudowną moc sprzęt, który ma to za Ciebie zrobić "sam" src="imx/icons/smile.gif" border="0">
Ja osobiście okropnie kaleczę zarówno taiming jak i double haul, a pomimo tego wywalenie linki pod sam
podkład
co któryś tam raz gdy mi się wszystko zgra, to nie żadne Himalaje - kwestia wprawy i treningu żeby się
zgrywało
częściej. Myślę że nie nie jestem w tym odosobniony src="imx/icons/smile.gif" border="0">
Tak naprawdę linki mocno kombinowane już, służą bardziej do tego żeby oddawać dobre i dalekie rzuty
gdy mamy
bardzo trudne warunki - mało miejsca, mocny wiatr, duże albo ciężkie muchy, itd.
Pozdrawiam.

Podpisuję się obiema rękami.Podstawa to dobrze rzucać a linka jest drugorzędna jedną bedzie lecieć
trochę lepiej drugą mniej.Wszystko kwestia techniki i wyczucia linki.
 
  Kolejne bzdury ;-( [2] 26.12 19:12
 
Całkowity brak rozumienia fizyki przekazu pédu.
Doskonałe wskazówki które warto zignorować.
 
  Odp: Kolejne bzdury ;-( [0] 26.12 21:49
 
Witam.
Dziękuję za opinię.
Pozdrawiam.
 
  Odp: Kolejne bzdury ;-( [0] 14.01 08:39
 
Całkowity brak rozumienia fizyki przekazu pédu.
Doskonałe wskazówki które warto zignorować.

Lubię Cię czytać ale łapanie ryb to w pierwszej kolejności przyjemność.A jeżeli chodzi o sprzet to
dobieram ten co mi odpowiada i nie sprawia kłopotów podczas przyjemnosci i wszystkie te wywody o
wyższości swiąt bozego narodzenia nad swiętami wielkiej nocy kompletnie mnie nie interesuja.Cieszmy
się łapaniem.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus