f l y f i s h i n g . p l 2024.04.29
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka?. Autor: trouts master. Czas 2024-04-25 11:18:46.


poprzednia wiadomosc Istotne są szczegóły! : : nadesłane przez dabo (postów: 4875) dnia 2023-05-24 22:14:05 z *.146.122.42.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl
  Na tymże jb. pl jest wątek o dystansowym machaniu Włochów, gdzie kardiodyletant
delektował się wpychaniem linki w przelotki przy podwójnym dociągnięciu.
Niezrozumienie zjawiska wiele wyjaśnia.
Warto się modlić, by los oszczędził spotkania tego rodzaju specjalisty.

Lefty'ego nie słuchałem, ale do tego samego od dawna namawiam.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Istotne są szczegóły! [3] 24.05 22:40
 
Kupiłem na Odrę linkę tropikalną saltwater bo jest duże zasolenie. Jak
przyjdzie jesień to ją wepchnę w przelotki, tak zesztywnieje 😎
 
  Odp: Istotne są szczegóły! [2] 25.05 00:42
 
Kupiłem na Odrę linkę tropikalną saltwater bo jest duże zasolenie.
Jak
przyjdzie jesień to ją wepchnę w przelotki, tak zesztywnieje 😎


🤣🤣🤣 oj Krzysiek Krzysiek, linka tropicalna nie ma nic
wspolnego z zasoleniem, tylko z temperatura. Jezeli uzywam np
ogolno znanej linki Rio Gold na Wloskich czy Polskich wodach, gdzie
klimat jest mieszany( nie za zimno, nie za goraca) to gra gitara.
Jezeli, ta sama linke przywioze do Australii, I pojde na ryby czy to w
slonej, czy w fresh water, to w taki sredni letni dziez, gdzie srednie
temperatury to 35°C , to powloka na takiej lince ( cold water, czy jak
tam zwal) miekknie I staje sie wiotka, a to utrudnia shooting.
W tropicalnych, dodaja jakies chemii do powloki, zeby nie wiodla.
Ale uwaga, to co powyzej napisalem, to to co pierdola ludzie od
marketingu, zeby barany kupowaly linki na kazda okazje.
Jak przyjechalem do Australii, to lowilem sprzetem z Europy, ktory
przywiozlem z domu- NIC MI NIE WIEDLO.

Teraz, Krzysiek wszystkie towje komentarze, linki, kije, rady
Leftiego, historia Ritza, sprowadzaja sie do jednego LOWIENIE NA
MUCHE, a zeby to zrobic potrzebny jest FLY CASTING.
Wystarczy pocwiczyc, I bedzie latalo na krotkim, srednim, dlugim
dystansie. Tam wielkiej filozofii nie ma.

Wklejam filmik na temat JAK WAZNE JEST LADOWANOE KIJA
MUCHOWEGO"
Z gory prosze nie wklejac/komentowac przykladami, ze nawet bez
kija- z reki mozna rzucac. Nie w tym rzecz.
Chodzi o to, ze mam problem z komentarzami typu " jak lowisz
blisko to przeladuj kij dla lepszego czucia" ...
Ja np w tym filmie czuje linke, jej napiecie, jak ona zasowa w przod
I w tyl, I to jest kwintesencja, bo to linka tworzy petle, ktora sie
rozwija I kladzie muche na,wodzie. Kij niech sie gnie pod ryba.

I tu wchodzi edukacja, na ktora poczatkujacy, lub starzy wyjadacze,
ALE prubujacy cos nowego powinni zwrocic uwage.

Co bede lowil, czym( rozmiar muchy) bede machal , czy caly czas
pizdzi wiatr, czy teren jest otwarty na calym terenie lowienia, czy tu
otwarte, a tu drzewa z tylu, a tu trzciny z przodu.
Dobieranie sprzetu w takich kryteriach to frajda, a jebanie sie z
woreczkiem ryzu ( bez urazy)

Pozdro

 
  Odp: Istotne są szczegóły! [0] 25.05 07:11
 
Cześć Michał,
Lubisz to uczucie, które wynika z mocno ugiętego kija na Twoich filmach z
rzutami 40+ w zwolnionym tempie? Też to lubię, również na bliskich
dystansach i szerszą pętlą. Dlatego linka +1 +2. Po prostu jest to dla mnie
przyjemne.

Pozdrawiam serdecznie
Krzychu
 
  Odp: Istotne są szczegóły! [0] 26.05 22:05
 
”Ja np w tym filmie czuje linke, jej napiecie, jak ona zasowa w przod I w tyl, I to jest
kwintesencja, bo to linka tworzy petle, ktora sie rozwija I kladzie muche na,wodzie. Kij niech
sie gnie pod ryba.”

_______

Skoro linka (i Ty) robi wszystko to po co ci kij? A nie uważasz przypadkiem że kij jest
przedłużeniem Twojego ramienia? A siła x ramię …. Chyba znasz z fizyki? Oczywiście
wszystko z rozsądkiem (są pewne wartości graniczne komfortu, wytrzymałości, itd).
To pytanie odnośnie rzutów, nie holowania ryb.

 
  Odp: Istotne są szczegóły! [0] 25.05 01:19
 
Na tymże jb. pl jest wątek o dystansowym machaniu Włochów, gdzie kardiodyletant
delektował się wpychaniem linki w przelotki przy podwójnym dociągnięciu.
Niezrozumienie zjawiska wiele wyjaśnia.
Warto się modlić, by los oszczędził spotkania tego rodzaju specjalisty.

Lefty'ego nie słuchałem, ale do tego samego od dawna namawiam.


Taki manewr nazywał się kiedyś "podawaniem linki". Ryszard Turski - " Wędkarstwo rzutowe" - strona 140.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus