f l y f i s h i n g . p l 2024.05.06
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Tablo na muchy. Autor: S.R. Czas 2024-05-05 21:15:15.


poprzednia wiadomosc obecne ceny sprzętu muchowego : : nadesłane przez Piętek (postów: 127) dnia 2023-01-30 22:22:14 z *.dynamic.gprs.plus.pl
  Drodzy forumowicze. Czy także zwróciliście uwagę w jakim tempie
ostatnimi laty rosną ceny sprzętu muchowego? W wędkach
muchowych co nowy model to kolejna przekroczona kolejna granica
cenowego absurdu. W okolicach 2005 kije najwyższych serii to był
koszt na poziomie ok. 450 USD. Obecnie taki pułap to w zasadzie
dolny zakres cenowy kijów tzw. mid-priced :D
To samo w sznurach muchowych. Jeszcze z 10 lat temu wykonany z
PVC sznurek do prania można było kupić za ok. 200- 250 zł.
Całkowity wypas to były linki za 300 zł. Obecnie jakaś trochę lepsza
linka pływająca (np. najnowsze RIO Gold) to wydatek rzędu 500 zł...
Czy to jest normalne? Z tego co widzę już nawet Amerykanie
zaczynają narzekać na te ceny na swoich forach...
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 30.01 23:22
 
jak fabryki przeniosą z P.R.C. do Europy - to dopiero będą ceny...
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [8] 31.01 10:38
 
Normalne. "Darmocha dla wszystkich" musiała się kiedyś skończyć. Trzeba się umieć cenić.
Cena sztucznej muchy 4.50zł czy woblera ok 15-20zł to też darmocha wiedząc ile czasu wymaga
spędzenie nad jednym czy drugim.
Inna rzecz to taka że może gdy ludzie zaczną płacić swoje "ciężko zarobione" może zaczną myśleć i
mniej wrzucać "darmochy" jednocześnie przyczyniając się do produkcji śmieci i nadmiernej eksploatacji
przeróżnych zasobów.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [7] 31.01 14:03
 
Witam.
Ale Piętek nie pisał nic o wyrobach rękodzielniczych, tylko o masówce z Azji, którą wciskają nam jako piękną,
wypasioną z roku na rok coraz bardziej i amerykańską ...
Aż strach pomyśleć z czego wędki czy linki będą wykonane za 10-15 lat i jakie to będą miały wtedy kosmiczne
właściwości ... no chyba że pomysły się skończą - te marketingowe ...
Moim zdaniem ta mydlana bańka w temacie flajfiszingu (i nie tylko) już dawno pierd.lnęła z hukiem za sprawą
Aliexpress i takich firm jak Maxcatch, Aventic oraz kilkanaście im podobnych.
Pozdrawiam.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [4] 31.01 14:23
 
Najbardziej to mnie śmieszą kolesie pokrzykujący: "kiedyś Chiny to nas zjedzą, je..ć Chinoli itp" po czym
idą do np. Maxcatch i kupują ich produkt, który powstał dzięki kradzieży projektu technicznego i
technologii z USA. Przy okazji, znasz kogoś kto skutecznie wyegzekwował naprawę lub wymianę
gwarancyjną, ewentulanie uzyskał serwis sprzętu w Maxcatch lub Aventic?
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [3] 31.01 15:59
 
Najbardziej to mnie śmieszą kolesie pokrzykujący: "kiedyś Chiny to nas zjedzą, je..ć Chinoli itp" po czym
idą do np. Maxcatch i kupują ich produkt, który powstał dzięki kradzieży projektu technicznego i
technologii z USA. Przy okazji, znasz kogoś kto skutecznie wyegzekwował naprawę lub wymianę
gwarancyjną, ewentulanie uzyskał serwis sprzętu w Maxcatch lub Aventic?

Witam.
Ani Ty ani ja nie wiemy kompletnie nic w temacie kradzieży jakiegoś projektu technicznego i technologii z USA,
więc nie m co spiskowych teorii tutaj rozkminiac, bo się jeszcze może okazać całkiem na odwyrtkę.
W temacie akurat tych dwóch firm, to ja nie znam osoby której by się wędka czy linka "popsuła", a ludzie kupują je
po całym świecie i pokazują potem całkiem bezstronnie i bezinteresownie na przeróżnych forach i FB.
Co się może w wędce popsuć ? Sama z siebie się nie złamie, więc nie mówmy o gwarancji, tylko o możliwości
ewentualnego dokupienia za 100-200 dolców jak się okazuje sumując opłaty i koszty wysyłki w markowych kijach
uszkodzonej części .
Pozdrawiam.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [1] 31.01 16:09
 
No widzisz. A ja miałem w rękach i rzucałem Rio skagit max i jej
chińską podróbką. Praktycznie nie do odróżnienia, z czego nie
wiem jak możnaby wysnuć wniosek, że Amerykanie podp...
technologię od Chińczyków. To tak karkołomna teza że z sympatii
nie będę jej komentował.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 31.01 16:13
 
Podobnie miałem w ręce oryginalny kołowrotek Maxcatch, którego
projekt techniczny i szatę graficzną Lamson ukradł Chińczykom.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 20.02 11:13
 
W tej dyskusjii brak profesjonalizmu biznesowego.Biznes w tym przypadku produkcja sprzetu dla
wedkarzy muchowych musi przynosić zysk.Co do ceny to zasada jest prosta,duży obrót niska cena,mały
obrót cena wysoka.W ten sposób już wiemy czemu cena jest wysoka.Co do chińczyków to technologi nie
musieli kraść została im przekazana.Wyłaczność na korzystanie była kwestią podpisanych umów
najczęściej kilka lat,potem producent mógł sprzedawać wyrób jako swój oczywiście pod swoją marką.W
ten sposób wyjaśniliśmy podobieństwa.A teraz zagrożenia,następna zasada biznesowa mówi zły
pieniądz wypycha dobry pieniądz.Przeniesienie produkcji do Azji przyniosło okresowo duże zyski
firmom,niestety ten okres minął.Konkurencja z azji wpłynęła na obniżenie obrotów a to z koleji poza
wszystkimi innymi czynnikami wpłynęło na cenę i wszytko jasne.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [1] 31.01 20:44
 
Śledziłeś ostatnio ceny Aventika czy Maxcatcha? NIektóre ich kołowrotki możesz już kupić
taniej u nas (Taimen, Traper). Poza tym byłbym ostrożny z tezą, że mydlana bańka dalej
ulega pierdylnięciu za sprawą Aliexpress. Miałem do czynienia z kilkoma wyrobami i
większości już się pozbyłem... Jak nie sztywne pały z IM123456 to jakieś odkręcające się
śrubeczki, puszczające hamulce i inne drobne acz upierdliwe kwiatki.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 31.01 20:47
 
Poza tym już wyleczyłem się z kupowania kijów bez macania. Na podstawie ochów i
achów fanboy's z róznych grup flajfiszingowyvh. Kiedy kij z ChRL kosztował 150 zł można
było ryzykować, teraz to bez sensu...
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 31.01 13:00
 
Chińczycy zaczęli też się jakby bardziej cenić. Najpierw
powoli nas chwytali za jaja a teraz jest czas na ściskanie...

Idą trudne czasy, pytanie kto komu mocniej ściśnie...
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [101] 31.01 13:20
 
Drodzy forumowicze. Czy także zwróciliście
uwagę w jakim tempie
ostatnimi laty rosną ceny sprzętu muchowego? W
wędkach
muchowych co nowy model to kolejna przekroczona
kolejna granica
cenowego absurdu. W okolicach 2005 kije
najwyższych serii to był
koszt na poziomie ok. 450 USD. Obecnie taki pułap
to w zasadzie
dolny zakres cenowy kijów tzw. mid-priced :D
To samo w sznurach muchowych. Jeszcze z 10 lat
temu wykonany z
PVC sznurek do prania można było kupić za ok. 200-
250 zł.
Całkowity wypas to były linki za 300 zł. Obecnie
jakaś trochę lepsza
linka pływająca (np. najnowsze RIO Gold) to wydatek
rzędu 500 zł...
Czy to jest normalne? Z tego co widzę już nawet
Amerykanie
zaczynają narzekać na te ceny na swoich forach...



Tu koszula.Wybitna sims x łan z flajely dla flajelów

 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 31.01 13:22
 
jakbyśmy zarabiali... powiedzmy x 4 (lub 5)
to byłoby do przyjęcia, co?

PS patrzmy nie na ceny, a na siłę nabywczą waluty, w której zarabiamy
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [99] 31.01 13:22
 
Linka z napędem grawitacyjnym.
Sama lata.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 31.01 13:26
 
Zaraz się zacznie pokazywanie paragonów grozy za zakupy
wędkarskie.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [97] 31.01 13:41
 
koszt surowca - w górę, koszt pracy- w górę, koszt transportu - w górę, marża producenta - w górę, marża
hurt - w górę, marża detalisty - w górę
do tego słaby PLN...
no i cło, vat...
dobrze, że nie ma akcyzy



 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [1] 31.01 13:59
 
Dobre to jest to że nie wszyscy "muszą". Łowić w tym przypadku na muchę. Presja się sama zredukuje.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 01.02 12:48
 
No niestety Arku presja się nie zredukuje dzięki Aliexpress i sprzedawcom sprzętu rebrandingowego. Ponadto śmieszy mnie porównywanie np. linek Rio z tymi od chińczyka. Ciekawe ile taki chiński odpowiednik pożyje...
Generalnie szkoda gadać. Za dobre trzeba płacić!
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [94] 31.01 15:16
 
Ja mam wrażenie, że to trochę takie działanie branży muchowej na
zasadzie "skoro kupują to podnosimy ceny". Inflacja, kurs złotego,
koszt surowców - jasne, ok ale aż tyle? W jednym z
najpopularniejszych sklepów internetowych w Polsce ta sama linka
która kilka miesięcy temu kosztowała 385 zł (i tak absurdalnie dużo)
teraz kosztuje 450 zł.....

Nie ma co dorabiać tutaj wyższej filozofii - grafitowy patyczek to
tylko grafitowy patyczek, a linka PVC to linka z PVC... Jakby wielkie
amerykańskie koncerny nie zaklinały rzeczywistości i nie dorabiały
do tego legendy i marketingu ( badania i rozwój, najtęższe umysly
świata pracujące przez rok nad tym przełomowym patyczkiem z
grafitu itp.). Nie wierzę by koszty produkcji były tutaj takie by nie
można było tego sprzedawać z zyskiem w bardziej normalnych
cenach...
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [93] 31.01 15:34
 
Ja mam wrażenie, że to trochę takie działanie branży muchowej na
zasadzie "skoro kupują to podnosimy ceny".


Jednym z najważniejszych praw rynku jest: towar nie kosztuje tyle ile ludziom wydaje się albo wierzą, że
powinien. Wiara nie ma tu nic do rzeczy. Jego cena ostatecznie wyniesie tyle za ile będzie można go
sprzedać i jeżeli są chętni by dać za linkę 700zł to nie będzie ona kosztować ani 900 ani 500 zł.


Nie ma co dorabiać tutaj wyższej filozofii - linka PVC to linka z PVC... .

Zapraszam do rzutowego porównania dwóch linek w segmencie "popularnym" w tej samej klasie AFTM i
zbliżonym profilu głowicy, jedna niech będzie Jaxon Easy, druga SA Frequency.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [92] 31.01 16:13
 
WItam.
Dlaczego porównujesz linkę za 60-80 zł i taką za 350-380 zł ?
Po prostu linka tania i z drugiej trony - bardzo droga.
Miłem na samym początku linki Jaxona - chyba z pięć czy sześć w sumie i w różnych klasach, stopniach tonięcia i
o różnych kształtach głowicy. Złego słowa o nich powiedzieć nie mogę
Ile metrów dalej rzucisz linką pięciokrotnie droższą ? Pięciokrotnie dalej ?
Ile lat będziesz mógł użytkować linkę pięciokrotnie droższą ? Pięciokrotnie dłużej ?

Pozdrawiam.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [85] 31.01 16:17
 
Ja tylko polemizuję z stwierdzeniem, że linka pcv to tylko linka z
pcv a grafitowy blank to tylko blank. Obszar niewiedzy ogromny...
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [83] 31.01 16:20
 
Witam.
Pewna tajemniczość i niedostepność technologiczna dla innych, są bardzo popularnymi i często nadużywanymi
sloganami marketingowymi ...
Pozdraiwam.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [82] 31.01 16:26
 
To fakt. Ale czasem wystarczy porzucać 5 minut Rio i np. Airflo by różnicę dostrzec jak na dłoni. Ale do
tego, zamiast filozoficznego zacięcia, potrzeba wielu lat praktyki.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [81] 01.02 00:27
 
Witam.
A niby dlaczego nie można ogarnąć tego szybciej, tylko "wielu lat praktyki" potrzeba do tego ?
To kolejny mit we flyfishingu ... jak nie łowisz ze 30 lat na muchę to gównowiedzący jesteś w temacie ... bzdura.
W przeciągu paru lat przygody z flajfiszingiem przerobiłem grubo ponad 200 różnych linek (notuję i robię zapiski),
bo jestem sprzętofilem a już w szczególności mam hopla na punkcie linek właśnie. Dwa razy w roku puszczam na
giełdach po kilkanaście/kilkadziesiąt różnych linek i zaczynam zbierać od nowa. Łowiłem zarówno tanimi linkami
jak i tymi sygnowanymi najlepszymi markami. Uważam że w kosztach produkcji 30 metrów linki z tworzywa nie ma
uzasadnionej różnicy cenowej wynoszącej kilkaset złotych. To w kosmicznie rozdmuchanej większości czysty
marketing - nic innego.

Pozdrawiam.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [78] 01.02 08:19
 
Żeby dostrzec różnice między linkami tanimi a drogimi (oczywiście
i w jednych i w drugich możesz znaleźć wyjątki) trzeba kumać na
czym polega posługiwanie się nimi. Do tego potrzeba praktyki by
po prostu wejść na poziom, z którego różnice są widoczne, bo przy
ciapaniu zestawem muchowym na 5 metrów faktycznie może nie
być wielkiej różnicy czy to robisz Rio czy Jaxonem. A jak nie jesteś
talentem to do tego potrzeba lat praktyki posługiwania się i to nie
żyłką z wolframem na końcu. Koszty produkcji to tylko jeden z
fragmentów układanki tworzącej cenę produktu i nie jedyny. Poza
tym pozbawione merytorycznego sensu jest twierdzenie, że koszty
produkcji linek nie powinny odbiegać znacząco od siebie w sytuacji
gdy wszystkie są żółte, mają podobnie wyglądającą otulinę z
tworzywa sztucznego i po 30 metrów. To tylko wiara. W wielu
obszarach produkcji a zwłaszcza w materiałówce pewne dodatki
które "robią różnicę" kosztują krocie.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 01.02 11:01
 
Jaxon to złe porównanie ale kopie od Maxcatch'a (poza ich trwałością) już tak bardzo nie odstają. Ale ja nie mam 30 lat doświadczenia, jeno kilkuletnie więc mogę się mylić .
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [76] 04.02 14:27
 
Żeby dostrzec różnice między linkami tanimi a drogimi (oczywiście
i w jednych i w drugich możesz znaleźć wyjątki) trzeba kumać na
czym polega posługiwanie się nimi. Do tego potrzeba praktyki by
po prostu wejść na poziom, z którego różnice są widoczne, bo przy
ciapaniu zestawem muchowym na 5 metrów faktycznie może nie
być wielkiej różnicy czy to robisz Rio czy Jaxonem. A jak nie jesteś
talentem to do tego potrzeba lat praktyki posługiwania się i to nie
żyłką z wolframem na końcu. Koszty produkcji to tylko jeden z
fragmentów układanki tworzącej cenę produktu i nie jedyny. Poza
tym pozbawione merytorycznego sensu jest twierdzenie, że koszty
produkcji linek nie powinny odbiegać znacząco od siebie w sytuacji
gdy wszystkie są żółte, mają podobnie wyglądającą otulinę z
tworzywa sztucznego i po 30 metrów. To tylko wiara. W wielu
obszarach produkcji a zwłaszcza w materiałówce pewne dodatki
które "robią różnicę" kosztują krocie.


No jasne, że tak. Ale tu grochem o scianę Kolego, grochem i to z Ali...
Zauważmy, ze rynek wtorny weryfikuje wartość, jakość np. wedzisk.
Tom Morgan, IM6, nabywcy poszukują tych serii doceniajac pewną ponadczasowość.
Dziwi mnie poziom zaangazowania pewnych neofitow w deprecjonowanie sprawdzonych, zweryfikowanych dziesięcioleciami doswiadczeń użytkownikow i producentów. Sprzyja to, podniesionemu tu przez kilku dyskutantów oddawaniu się w swoisty jasyr komsumpcyjny krajowi totalitarnemu, niedemokratycznemu, niebezpiecznemu i nieprzewidywalnemu. To złe.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [73] 04.02 17:00
 
Witam.
W tym tygodniu opublikowano oficjalne dane i okazało się że Polska jest obecnie największym europejskim
importerem ropy z Rosji, a sztandarowa firma w naszym kraju - Orlen, wiedzie w tym oczywiście prym i jest
największym partnerem handlowym Rosji na rynku paliw płynnych na naszym kontynencie ... to tak w temacie
oddania się w jasyr ekonominczny ... :-I
Pozdrawim.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [7] 04.02 17:22
 
Ch... tam od kogo ropę bierzemy. Ważne, że wstajemy z kolan a
Orlenem zarządza najlepszy w Pcimiu menadżer.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [6] 04.02 23:49
 
Ch... tam od kogo ropę bierzemy. Ważne, że
wstajemy z kolan a
Orlenem zarządza najlepszy w Pcimiu menadżer.


Najlepsze to byly te menadżery co sprzedawali
wszystko jak leci
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [5] 05.02 08:46
 
Nie no, jasne. Dużo bardziej patriotycznie jest być ruchanym przez
spółkę skarbu państwa. Jak Cię dyma Orlen czy Spółki Węglowe to
masz pislamski orgazm gwarantowany.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [4] 05.02 10:06
 
Nie no, jasne. Dużo bardziej patriotycznie jest być
ruchanym przez
spółkę skarbu państwa. Jak Cię dyma Orlen czy
Spółki Węglowe to
masz pislamski orgazm gwarantowany.



...forum muchowe...mart...patologia
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [1] 05.02 11:36
 
Też się tak właśnie zastanawiam czy to jeszcze muchowe. Od ruchania i orgazmów są (w necie) chyba inne
"fora" czy jak je "tam zwał".

Zamiast wziąć kija, zapolować na grube, głodne pstrągi w pięknej zimowej scenerii to polityka i pierd***e. Tak
to jest jak człowiek się starzeje i wszystko mu zaczyna przeszkadzać. Jednym słowem robi się wygodny i
czepliwy ("na jakie pstrągi?", "po tarle?", "słabe"?, itp). A ci co łowią to łowią. Jedzą (niestety), spacerują,
walczą ze śniegiem do jaj (to dla tych co lubią temat "ruchanie"), oddychają świeżym powietrzem, pocą się
wydalając nie tylko "kalorie" ale i szkodliwe substancje z organizmu, trochę też modnego ostatnimi laty
CO2 Jednym słowem jak za dawnych lat traktują wędkarstwo jak przyjemność. Zwłaszcza początek
sezonu, piękny, zimowy. Dla prawdziwych twardzieli. Choć ostatnio widziałem nawet "tatusia" w dwoma
"bajtlami" w kombinezonach w śniegu po pas na brzegu którzy też przyszli z ojcem nad wodę zobaczyć czy
coś w niej żyje. Rekreacja, relaks, przyjemność. Nie czekanie na "sezon", lato, warunki nie wiadomo jakie i na
końcu znane przykre podsumowanie "brak ryb".
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 05.02 15:07
 
No to idź na te zimowe łowy, zamiast nas tu pouczać co jest dobre
a co nie. Piękne lutowe lorbasy czekają.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [1] 05.02 15:08
 
A Ty przypomnij sobie jak tu o pedałach pisałeś. Wtedy nie było
muchowe?
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 06.02 13:25
 
A Ty przypomnij sobie jak tu o pedałach pisałeś.
Wtedy nie było
muchowe?


No to nie pisz i będzie inna atmosfera
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [15] 04.02 17:36
 
Witam.
W tym tygodniu opublikowano oficjalne dane i okazało się że Polska jest obecnie największym europejskim
importerem ropy z Rosji, a sztandarowa firma w naszym kraju - Orlen, wiedzie w tym oczywiście prym i jest
największym partnerem handlowym Rosji na rynku paliw płynnych na naszym kontynencie ... to tak w temacie
oddania się w jasyr ekonominczny ... :-I
Pozdrawim.



Ziemowit,
Ale jak już piszesz o Orlenie to napisz zgodnie z prawdą dlaczego i z jakiego powodu to robi. Tontaknw kwestii chińszczyzna i taniości. Przypominam, że alternatywy do kupowania paliwa na stacjach nie mamy A jeździć trzeba bontylko Orlen sprzedaje w Poslce hurtowo. No ale można rowerem. Też mi to przeszkadza.
Po drugie:
Jak się Janusze chcą bawić w Zakopanem, być dymani i ruchani przez Obajtka i całą pisowska grupę bo wille trzeba kupować to trzeba ciągnąć z Rosji

My piszemy tu o tanim sprzęcie. Bardziej bym sie wkurwial tym że kupując markową- wydawałoby się wedke- te sama można kupić za kilka słówek mniej z logo Jaxona. Zastanawiam się kto w takim razie robi z kogo idiote. Markową firma kupując po 100 zł kompletny kij i sprzedając to za( CENA SKLEPOWA) 900 zł czy Jaxon kupując z la te same 100 zł A sprzedając za 350 zł.(,cena sklepowa).



 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [13] 04.02 18:08
 
Witam.
Seba ... ale od samego pierwszego posta w tym wątku, Piętkowi chodziło o to, co właśnie napisałeś ...
Pozdrawiam.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [12] 04.02 19:35
 
Witam.
Seba ... ale od samego pierwszego posta w tym wątku, Piętkowi chodziło o to, co właśnie napisałeś ...
Pozdrawiam.


Wiesz co?
Najlepsze w tym poście Piętka jest to, że on porównuje coś do 10 lat wstecz.
Świat w tym czasie odleciał w wielu kierunkach. Pisanie w taki sposób to wg. Mnie brak rozeznania w dzisiejszych sprawaci gospodarczych, politycznych i wojskowych.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 04.02 22:24
 
Nic dodać nic ująć 😀👍
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [10] 06.02 08:15
 
Nie brak rozeznania tylko obserwacja i samodzielne myślenie
(zamiast outsourcingowania tego na telewizor). Jeśli od lat każdy
nowy model kija renomowanych producentów to podwyżeczka o 50
- 100 USD to coś tutaj jest chyba nie tak. Jest to zwyczajne powolne
gotowanie żaby bo relatywnie (jak np. na USA) niskie podwyżki
ludzie przełkną i nie będą protestować. Tym sposobem wnieśliśmy
się już po kilku latach na takie wyżyny głupoty jak kij muchowy za
ponad 1000 USD.. Tak jak pisałem już nawet sami Amerykanie
zaczęli dostrzegać problem i narzekają (wystarczy poczytać
amerykańskie fora). Kolejny przykład fość podobny linki muchowe.
Żeby nie szukać daleko w jednym z najbardziej popularnych sklepów
muchowych w naszym kraju ta sama linka, która rok temu
kosztowała ok. 380 zł teraz kosztuje 450. Oczywiście tłumaczyć to
można podwyżkami kosztów prowadzenia biznesu (prąd, gaz itd.)
ale bez przesady....
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 06.02 08:47
 
Nie brak rozeznania tylko obserwacja i samodzielne myślenie
(zamiast outsourcingowania tego na telewizor). Jeśli od lat każdy
nowy model kija renomowanych producentów to podwyżeczka o 50
- 100 USD to coś tutaj jest chyba nie tak. Jest to zwyczajne powolne
gotowanie żaby bo relatywnie (jak np. na USA) niskie podwyżki
ludzie przełkną i nie będą protestować. Tym sposobem wnieśliśmy
się już po kilku latach na takie wyżyny głupoty jak kij muchowy za
ponad 1000 USD.. Tak jak pisałem już nawet sami Amerykanie
zaczęli dostrzegać problem i narzekają (wystarczy poczytać
amerykańskie fora). Kolejny przykład fość podobny linki muchowe.
Żeby nie szukać daleko w jednym z najbardziej popularnych sklepów
muchowych w naszym kraju ta sama linka, która rok temu
kosztowała ok. 380 zł teraz kosztuje 450. Oczywiście tłumaczyć to
można podwyżkami kosztów prowadzenia biznesu (prąd, gaz itd.)
ale bez przesady....


nie rozumiem sformuowania: "outsourcingowania tego na telewizor"? możesz wytłumaczyć?

Przykład USA oznacza, że tam taniość również przestała istnieć a to oznacza, że podwyżki z dupy się nie wzięły. Skutki globalne dotknęły również USA. Dla mnie to niesamowite, bo to znaczy, że oni nie żyją jakoś inaczej. WOW.
Z tego co wiem, każdy nowy model czegokolwiek kosztuje( najczęściej co 3-4 lata) więcej, nigdy mniej. Dla mnie to zrozumiałe. Nie uważasz?

Tłumaczysz, że rozumiesz ceny gazu, energii, itd... ale masz ale... Przecież nie mają zapasów na magazynie dużych, tylko kupują od oficjalnego dystrybutora w Europie za cenę X pod bieżącą sprzedaż i zamówienia bo magazyn kosztuje i to sporo.

Może być problem z dostawami z UK bo obowiązują już inne kwestie celne i niekoniecznie jest taniej. Wręcz przeciwnie.
Nie wiem w jakiej branży pracujesz z czym się spotykasz ale w normalnym życiu, obecnym, codziennym podwyżki są wszędzie i to znaczące.
W mojej branży coś takiego jak stałość ceny na miesiąc jest problemem a co dopiero na rok. Dzisiaj niemożliwe.



 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [2] 06.02 09:12
 
Jeśli od lat każdy nowy model kija renomowanych producentów to podwyżeczka o 50
- 100 USD to coś tutaj jest chyba nie tak.


Ależ wszystko jest jak najbardziej "tak". Jeżeli producencik jest w stanie sprzedać swój nowiutki modelik
po podwyżeczce o 50 dolarków to czemu miałby tego nie robić? Wyobraź sobie, że masz wędęczkę, za
którą dałeś, powiedzmy 1,5 tysiączka, wystawiasz ją w tutejszym komisiku i pojawia się chętny by ją
kupić za 2 kółka. Za ile ją sprzedasz?

A teraz poważnie: skończcie z tym jojczeniem, że coś jest za drogie, że jakaś cena jest nierealna, że
znalazła się na wyżynach głupoty. Głupotą jest niezrozumienie prostego faktu iż dopóki będą chętni na
kije po 1000 USD to cena ich będzie oscylować wokół tej wartości. Jak chętnych nie będzie to przyjdą
obniżki cen, bez obaw.

Na szczęście nikt nikogo nie zmusza do kupowania (za) drogiego sprzętu, jest wiele półek cenowych, tak
że każdy coś znajdzie na swoją kieszeń. Frustracja powstaje w momemcie, gdy nie mając
wystarczających środków, zaczynamy celować w półkę poza zasięgiem.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [1] 06.02 09:28
 
" dopóki będą chętni na kije po 1000 USD to cena ich będzie oscylować wokół tej wartości. Jak chętnych nie będzie to przyjdą obniżki cen, bez obaw. "

I to jest prawda. Oby ta bańka pękła...
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 06.02 09:44
 
. Oby ta bańka pękła...

O ile nie dojdzie to jakiegoś wielkiego kryzysu na świecie, np. wojny US z ChRL a z nim załamania
popytu na "zabawki" to raczej nie pęknie. Dopóki Amerykanie mają co łowić na muchę w swoich wodach
producenci będą mieć popyt na swoje produkty, a w sytuacji możliwego zaostrzenia wojny gospodarczej
USA-Chiny ceny jeszcze pójdą w górę.
Bańką pęknie prędzej u nas, bo już niedługo może zabraknąć ryb do łowienia metodą muchową ale
myślę, że to nie będzie mieć wpływu na ceny w USA.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [3] 06.02 09:27
 
ta sama linka, która rok temu kosztowała ok. 380 zł teraz kosztuje 450. Oczywiście tłumaczyć to
można podwyżkami kosztów prowadzenia biznesu (prąd, gaz itd.)
ale bez przesady....


Podwyżka z 380 na 450 czyli 18% to jest nieomal dokładnie tyle ile inflacja w styczniu 23 liczona rok do
roku. Czego nie rozumiesz?
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [2] 06.02 09:46
 
Wszystko jest jasne - przedsiębiorca dodatkowe koszty i opłaty (podatki) przerzuci zawsze na kupującego w cenach towarów. Tak jak zostało napisane problem zacznie się wtedy gdy ceny osiągną poziom bólu nieprzekraczalny dla ludzi. Cen nie można podnosić w nieskończoność (tzn. można, ale czy ktoś to kupi?).
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 06.02 09:48
 
Dokładnie. To ciągła gra w napinanie cen, na zasadzie twoje-moje, aż do ustalenia względnej równowagi.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 06.02 09:55
 
Wszystko jest jasne - przedsiębiorca dodatkowe koszty i opłaty (podatki) przerzuci zawsze na kupującego w cenach towarów. Tak jak zostało napisane problem zacznie się wtedy gdy ceny osiągną poziom bólu nieprzekraczalny dla ludzi. Cen nie można podnosić w nieskończoność (tzn. można, ale czy ktoś to kupi?).


Przyznam, że teraz po tym wpisie kompletnie nie rozumiem Twojego pierwszego posta. Szczególnie, że jasne jest, że przedsiębiorca podwyższa ceny ze względy na wzrastające koszty.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 06.02 09:45
 
Prawo popytu i podaży, polecam poczytać trochę o ekonomii, wyjaśnia wiele zjawisk. Na szczęście mamy wolny rynek (nawet jeśli pewne brandy trafiły w ręce kilku koncernów). Jest jakaś rzesza niewielkich firm rodbuilderskich, mamy średnią półkę. Jeśli biznes plany im nie "pykną', gwarantuje Ci, że obniżą ceny. Trzeba mieć jednak świadomość, że te tańsze kije na pewno nie będą już takiej jakości (zgodnie z kultywowaną ostatnio naczelną zasadą różnego rodzaju korporacji - szybciej, taniej, więcej...).
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 06.02 21:57
 
Masło niedawno kosztowało osełka na przykład 7 zł a teraz kosztuje 13,14 a przecież nadal
jest robione z mleka 😀Piętek jak może tak być 100% w dwa lata😀 Jak to się mogło stać
😀 To proste ,markowe kije zawsze były drogie kiedy kosztowały 500 dolców też wtedy były
drogie, i ludzie je kupowali i nadal będą kupować.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 05.02 11:39
 
No właśnie, kto kogo robi w "-uja"? Świadomie? Celowo? Może nam się tak tylko wydaje.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [11] 04.02 23:46
 
Witam.
W tym tygodniu opublikowano oficjalne dane i
okazało się że Polska jest obecnie największym
europejskim
importerem ropy z Rosji, a sztandarowa firma w
naszym kraju - Orlen, wiedzie w tym oczywiście prym
i jest
największym partnerem handlowym Rosji na rynku
paliw płynnych na naszym kontynencie ... to tak w
temacie
oddania się w jasyr ekonominczny ... :-I
Pozdrawim.



To ile procentowo tej rosyjskiej ropy kupuje orlen?
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 06.02 22:06
 
To proste radziu najwiecej w Europie😀
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [9] 07.02 09:59
 
To ile procentowo tej rosyjskiej ropy kupuje orlen?

Ropy nie kupuje się procentowo.

Marzec 2022
Pinokio-Morawiecki: "Polska będzie robiła wszystko, aby do końca 2022 roku odejść od rosyjskiej ropy
naftowej”. "...tutaj pokazujemy najbardziej radykalny plan w Europie odejścia od rosyjskiej ropy do końca
tego roku”.

Styczeń 2023
Polska jest największym w Unii Europejskiej importerem ropy naftowej z Rosji.

Czego tu nie rozumiesz?


 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 07.02 11:46
 
To ile procentowo tej rosyjskiej ropy kupuje
orlen?


Ropy nie kupuje się procentowo.

Marzec 2022
Pinokio-Morawiecki: "Polska będzie robiła wszystko,
aby do końca 2022 roku odejść od rosyjskiej ropy
naftowej”. "...tutaj pokazujemy najbardziej radykalny
plan w Europie odejścia od rosyjskiej ropy do końca
tego roku”.

Styczeń 2023
Polska jest największym w Unii Europejskiej
importerem ropy naftowej z Rosji.

Czego tu nie rozumiesz?




To ile Polska kupuje ropy od Rosji?
Forum muchowe mart...muchowe a Ty ciągle...
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [7] 07.02 12:07
 
To ile procentowo tej rosyjskiej ropy kupuje
orlen?


Ropy nie kupuje się procentowo.

Marzec 2022
Pinokio-Morawiecki: "Polska będzie robiła wszystko,
aby do końca 2022 roku odejść od rosyjskiej ropy
naftowej”. "...tutaj pokazujemy najbardziej radykalny
plan w Europie odejścia od rosyjskiej ropy do końca
tego roku”.

Styczeń 2023
Polska jest największym w Unii Europejskiej
importerem ropy naftowej z Rosji.

Czego tu nie rozumiesz?





Widzę że niejaki Forest coś chlapnął,ale sam
dokładnie nie wiedział i gawiedź powtarza.
A co tam u niemca?
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [6] 07.02 13:04
 
Nie odwracaj uwagi od gównianych obietnic Pinokia a skomentuj to co deklarował wasz idol Pinokio,
którego bullshit bezrefleksyjnie konsumujecie codziennie "na kolację z TVP". Polska w 2023 żłopie ruską
ropę najmocniej w EU czy nie?
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [5] 07.02 13:09
 
Nie odwracaj uwagi od gównianych obietnic Pinokia a skomentuj to co deklarował wasz idol Pinokio,
którego bullshit bezrefleksyjnie konsumujecie codziennie "na kolację z TVP". Polska w 2023 żłopie ruską
ropę najmocniej w EU czy nie?

Mart,
odpuść, proszę. Szkoda prądu
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 07.02 13:19
 
Nie odwracaj uwagi od gównianych obietnic
Pinokia a skomentuj to co deklarował wasz idol
Pinokio,
którego bullshit bezrefleksyjnie konsumujecie
codziennie "na kolację z TVP". Polska w 2023 żłopie
ruską
ropę najmocniej w EU czy nie?

Mart,
odpuść, proszę. Szkoda prądu src="imx/icons/smile2.gif" border="0">


Powiedz kumplowi że to forum muchowe.
Bo on nie rozumie tego,a nie że szkoda prądu.
Też myśl.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [3] 07.02 13:20
 
Ok, masz rację gdyż prawdą jest to co pisał Mark Twain w "Margarynie". Kończę.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [2] 07.02 14:00
 
Ok, masz rację gdyż prawdą jest to co pisał Mark
Twain w "Margarynie". Kończę.



Prawda to jest taka że wysuwa Forest tezę,ty ją
popierasz,ale dowodów nie przedstawiacie.
To jest słabe.
A co więcej ciągle tu wpieprzasz się z polityką.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [1] 07.02 14:33
 
Prawda jest taka, że to nie jest teza ale fakt. Wystarczy 30 sekund poszukiwań w niezależnej sieci.
Wiem, że dla fanatyka obecnej władzy będą to przykre poszukiwania i jeszcze bardziej przykre
znaleziska ale może czas by spojrzeć prawdzie w oczy.
Temat ropy z rosji nie ja zacząłem i z nas dwóch to ty pierwszy w niego wszedłeś więc się odczep, koleś.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 07.02 17:40
 
Prawda jest taka, że to nie jest teza ale fakt.
Wystarczy 30 sekund poszukiwań w niezależnej
sieci.
Wiem, że dla fanatyka obecnej władzy będą to
przykre poszukiwania i jeszcze bardziej przykre
znaleziska ale może czas by spojrzeć prawdzie w
oczy.
Temat ropy z rosji nie ja zacząłem i z nas dwóch to ty
pierwszy w niego wszedłeś więc się odczep, koleś.


No to dawaj 30 sekund i pokaż dowody i po sprawie,
bo ja jestem tępy i takich danych znaleźć nie mogę.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [36] 07.02 17:41
 
Witam.
W tym tygodniu opublikowano oficjalne dane i
okazało się że Polska jest obecnie największym
europejskim
importerem ropy z Rosji, a sztandarowa firma w
naszym kraju - Orlen, wiedzie w tym oczywiście prym
i jest
największym partnerem handlowym Rosji na rynku
paliw płynnych na naszym kontynencie ... to tak w
temacie
oddania się w jasyr ekonominczny ... :-I
Pozdrawim.



Forest poprzyj to czymś.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [35] 07.02 20:40
 
Radziu to cytat znaleziony w 30 sekund :

DANIEL OBAJTEK EMBARGO ORLEN ROPA NAFTOWA ROSJA RUROCIĄG WOJNA W
UKRAINIE

W styczniu Polska i sam Orlen były największym w Unii Europejskiej importerem ropy
naftowej z Rosji - wynika z danych rosyjskiego ministerstwa energii ujawnionych przez
dziennik "Wiedomosti".

Od 5 grudnia zeszłego roku w UE obowiązuje embargo na import ropy naftowej z Rosji,
dostarczanej drogą morską tankowcami. Unia podjęła taką decyzję, aby pozbawić Rosję
strumienia petrodolarów finansujących machinę wojenną Putina.



Zakaz ten nie dotyczy jednak surowca transportowanego systemem rurociągów Przyjaźń i
tak dalej i tak dalej wystarczy odpowiednio szukać, to bardzo proste w TVP tego nie
znajdziesz😀
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [34] 07.02 21:05
 
Radziu to cytat znaleziony w 30 sekund :

DANIEL OBAJTEK EMBARGO ORLEN ROPA
NAFTOWA ROSJA RUROCIĄG WOJNA W
UKRAINIE

W styczniu Polska i sam Orlen były największym w
Unii Europejskiej importerem ropy
naftowej z Rosji - wynika z danych rosyjskiego
ministerstwa energii ujawnionych przez
dziennik "Wiedomosti".

Od 5 grudnia zeszłego roku w UE obowiązuje
embargo na import ropy naftowej z Rosji,
dostarczanej drogą morską tankowcami. Unia
podjęła taką decyzję, aby pozbawić Rosję
strumienia petrodolarów finansujących machinę
wojenną Putina.



Zakaz ten nie dotyczy jednak surowca
transportowanego systemem rurociągów Przyjaźń i
tak dalej i tak dalej wystarczy odpowiednio szukać,
to bardzo proste w TVP tego nie
znajdziesz😀



Ruskie źródła informacji to dla ciebie wiarygodne
źródła?
Gratulacje
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [33] 07.02 22:01
 
https://energia.rp.pl/ropa/art37642081-rosja-polska-nie-przestanie-kupowac-rosyjskiej-ropy-w-
2023-r-orlen-odpowiada



Taki oto przykład.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 07.02 22:06
 
https://energia.rp.pl/ropa/art37642081-rosja-
polska-nie-przestanie-kupowac-rosyjskiej-ropy-w-
2023-r-orlen-odpowiada



Taki oto przykład.



Słaby przykład.
Dane mgliste a inne kraje już święte?
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [31] 07.02 22:13
 
https://energia.rp.pl/ropa/art37642081-rosja-
polska-nie-przestanie-kupowac-rosyjskiej-ropy-w-
2023-r-orlen-odpowiada



Taki oto przykład.




Słaby przykład no i wynika z niego że nie wiadomo
czy kupuje orlen czy nie kupuje?
Ludzie co wy?
Czytacie czy tak klepiecie jak te baby z bazaru?
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [30] 08.02 07:38
 
Radek, czego nie rozumiesz, jakich informacji tam niema?

"Po rosyjskiej napaści na Ukrainę 24 lutego, w marcu PKN Orlen zaprzestał kupowania spotowych partii
rosyjskiej ropy. Koncern podpisał jednak kontrakt na dostawy ropy z Tatnieft. Przewidywał dostawy 200
tys. ton ropy miesięcznie i wygasa w grudniu 2024 r. Orlen ma też kontrakt z Rosnieftem na dostawy do
300 tys. ton ropy miesięcznie. Ta umowa wygasa w grudniu 2022 r."

"Na 20 grudnia wpłaty Polski do kasy Kremla wyniosły, według fińskiej niezależnej organizacji CREA,
której licznik na bieżąco zlicza codzienne wpływy Rosji z eksportu surowców energetycznych - 7,352 mld
euro za rosyjską ropę, 2,58 mld euro za gaz i 517 mln euro za węgiel. Łącznie daje to kwotę niemal 10,5
mld euro."

To kupuje, czy nie kupuje?
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [29] 08.02 07:59
 
Radek, czego nie rozumiesz, jakich informacji tam
niema?

"Po rosyjskiej napaści na Ukrainę 24 lutego, w marcu
PKN Orlen zaprzestał kupowania spotowych partii
rosyjskiej ropy. Koncern podpisał jednak kontrakt na
dostawy ropy z Tatnieft. Przewidywał dostawy 200
tys. ton ropy miesięcznie i wygasa w grudniu 2024 r.
Orlen ma też kontrakt z Rosnieftem na dostawy do
300 tys. ton ropy miesięcznie. Ta umowa wygasa w
grudniu 2022 r."

"Na 20 grudnia wpłaty Polski do kasy Kremla
wyniosły, według fińskiej niezależnej organizacji
CREA,
której licznik na bieżąco zlicza codzienne wpływy
Rosji z eksportu surowców energetycznych - 7,352
mld
euro za rosyjską ropę, 2,58 mld euro za gaz i 517 mln
euro za węgiel. Łącznie daje to kwotę niemal 10,5
mld euro."

To kupuje, czy nie kupuje?



Nie wydaje Ci się to dziwne że "fińska niezależna
organizacja" wie ile Polska kupuje ropy i rozlicza
wpływy tfu rosji.
Po drugie temat był że Polska kupuje najwięcej ropy
od ruskich w Europie?
To inni np.Niemce nie kupują.
Nie rozśmieszajcie mnie.
Powoływanie się na radzieckie źródła jak oko Press
jest mega słabe
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [2] 08.02 08:51
 
Nie wydaje Ci się to dziwne że "fińska niezależna
organizacja" wie ile Polska kupuje ropy i rozlicza
wpływy tfu rosji.
Po drugie temat był że Polska kupuje najwięcej ropy
od ruskich w Europie?
To inni np.Niemce nie kupują.
Nie rozśmieszajcie mnie.
Powoływanie się na radzieckie źródła jak oko Press
jest mega słabe


Czego nie rozumiesz? Za są na świecie agencje analityczne, które
mają dostęp do wielu danych? Przecież to ile Polska żłopie ruskiej
ropy nie jest tajemnicą choć pisiory z sołtysem Obajtkiem na czele
chętnie by to utajnili. Dziwne że fińska agencja to wie? Może, jak
się mało wie o świecie.

Zarzucanie oko.press radzieckich powiązań każdy pisior potrafi,
przecież uczy się tego codziennie pijąc z szamba TVP. Masz na to
dowody?
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 08.02 09:18
 
Okopress radzieckie...
Dobre, a raczej smutne...
No cóż... Są wśród nas i tacy wędkarze muchowi
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 08.02 14:28
 


Zarzucanie oko.press radzieckich powiązań każdy
pisior potrafi,
przecież uczy się tego codziennie pijąc z szamba
TVP. Masz na to
dowody?

Takie same jak Ty że Polska kupuje najwięcej ruskiej
ropy w Europie.
Przestań pisać o pisdach,pisiorach itp. i obrażać
ludzi i tyle.
To wystarczy aby było jak u ludzi.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [25] 08.02 08:59
 
Radek, ja nie muszę mieć ostatniego słowa, wystarczy że mam rację. Jest jeszcze wiele analiz i
publikacji, nie tylko polskich o tym, że ciągle kupujemy ruską ropę bo jest np. tańsza. Na sprzedaży paliw
w detalu i hurcie Orlen pasie się naszym kosztem.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [24] 08.02 12:14
 
Orlen będzie się pasł nawet kiedy zmieni się rząd i szef spółki. To raczej oczywiste.
Czyli lepiej by było dla nas, gdybyśmy zerwali kontrakty z Rosjanami, zapłacili potężne kary po arbitrażu
i droższą ropę sprowadzali tankowcami? Bo nawet dla importu kazachskiej ropy dla nas Rosjanie
zamknęli swoje rurociągi.
Tak dla odświeżenia pamięci. Po aneksji Krymu i części wschodu Ukrainy sprowadzaliśmy jak wcześniej
z Rosji 100% ropy i nikomu to wtedy nie przeszkadzało. Bo to było za rządów " naszego człowieka w
Warszawie"? O to chodzi? Pod koniec 2021 było to już niecałe 61%, a w końcu ubiegłego roku już
51%, a po zakończeniu kontraktu z Rosnieftem i wprowadzeniu kolejnych sankcji w marcu import z
Rosji zacznie zdecydowanie spadać. Czy to nie odbije się na wzroście cen u nas i jaka będzie reakcja
naszego społeczeństwa? Poczekajmy.
Wypada pamiętać kiedy i kto uzależniał nas na lata od importu paliw kopalnych z Rosji, kto budował
gazociąg z Jamalu i kto opóźniał pomysł sprowadzania norweskiego gazu i budowę gazo- i naftoportów.
Jeśli ktoś uważa, że można ot tak sobie z dnia na dzień zmienić strukturę importu, to jest chyba idiotą.
Szczególnie nie zrobi tego żaden rząd w Polsce, kraju uzależnionym jeszcze do niedawna w 100% od
importu z jednego kraju.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [3] 08.02 13:43
 
Zatem po co Pinokio pierd... te swoje okrągłe a kłamliwe formułki
o radykalnych planach? To ma być premier rządu kraju, który chce
się liczyć na arenie międzynarodowej? Kto z nim będzie chciał
cokolwiek poważnie omawiać czy uzgadniać jak jego kłamliwe i
manipulacyjne wypowiedzi liczone są w setkach?
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [2] 08.02 14:58
 
A zmniejszenie importu ropy ze 100% po rozpoczęciu wojny z Ukrainą w 2014 do stanu jaki mamy
dzisiaj nie jest radykalną zmianą? To są procesy, które trwają latami i żadna władza w Polsce mimo
najszczerszych chęci tego by nie zmieniła. Alternatywą dla natychmiastowego zaprzestania z importu
po 24.02.22. byłoby całkowite rozłożenie gospodarki, natychmiastowy wzrost cen paliw i koszty
odszkodowań za zerwane kontrakty, które byśmy musieli ponieść jako obywatele. Bo przecież nie rząd.
Bądźmy realistami.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [1] 08.02 15:22
 
Ja nie o tym. Pinokio w marcu 22, po napaści ruskich na Ukrainę
ogłasza radykalizację odchodzenia od ropy z tamtego kierunku tak
by do końca roku całkowicie zaprzestać jej importu. A w styczniu
23 Orlen ciągnie pół miliona ton. Takich bredni w wykonaniu
Mateusza Krzywoustego, wyjątkowo łatwych do sprawdzenia na
dostępnych publicznie liczbach jest wiele. Mam podawać kolejne
przykłady? To nie jest premier, to pajac, który jak ma chwilową
potrzebę propagandową, mówi o rzeczach, które nie istnieją bez
żenady czy zawstydzenia. Mitoman, który jakimś cudem doszedł
na sam szczyt ale to tylko świadczy o tym w jakim kraju żyjemy i
kto nami rządzi.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 08.02 15:37
 
A po Pinokiu nadchodzą kolejni oszuści czyli Obajtek i Kaczor,
piejący o misji Orlenu dla dobra Rzeczpospolitej. A ty (to nie do
Ciebie tylko ogólnie) polski kretynie płać, płacz i obwiniaj Putina
jako jedynego winnego inflacji, jak ci powiedzieli w TVP.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [19] 08.02 13:55
 
kto budował gazociąg z Jamalu i kto opóźniał pomysł
sprowadzania norweskiego gazu i budowę gazo- i naftoportów.


No, kto budował Jamal i w jakich realiach politycznych i
gospodarczych? Kto opóźniał terminal LNG a kto zdecydował o
jego realizacji?
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [9] 08.02 14:44
 
Przecież terminal zbudował PIS. Sam widziałem jak przecinali wstęgi...
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [8] 08.02 15:21
 
Tak dla przypomnienia Zeraldo Polityka z marca 2015. Możesz nam przypomnieć kto wcześniej miał
władzę w kraju?
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [7] 08.02 16:46
 
Trzeba być kompletnie odklejonym, żeby doszukiwać się celowego działania w powstaniu opóźnień związanych z tą budową.
Nie chce mi się wymieniać wszystkich opóźnień terminów oddawania różnych inwestycji od 2015 r. (o kompletnym fiasku jak np. budowa bloku węglowego w Ostrołęce już nie wspomnę).

Znamienne jest, że autor artykułu wspomina o kwestionowaniu ekonomicznego sensu tej budowy. Publicystyka obliczona na klikalność, naprawdę musisz linkować takiego dyletanta?
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [6] 08.02 20:59
 
Życzę Tobie Zeraldo byś został kiedyś dyletantem na miarę Adama Grzeszaka.
Chyba jednak źle zrozumiałeś jego słowa. On nie podważał sensu tej inwestycji. Krytykował sposób jej
prowadzenia.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [5] 09.02 02:37
 
Uwielbiam czytać dziennikarzy, którzy nigdy nie zarządzali zespołem większym niż 10
osób, autorytarnie wypowiadających się na tematy, które średnio ogarniają. A to
Balcerowicz zły ale własność państwowa nieefektywna. Absorbcję pieniędzy unijnych
powinno się zrobić lepiej/szybciej ale wysokie wynagrodzenia urzędników są fe. Prawo
zamówień publicznych jest be bo decyduje najtańsza oferta, tylko broń Boże żadne inne
kryteria bo korupcja. Można tak wymieniać bez końca .Tak uważam, że poziom
dziennikarstwa gospodarczego w Polsce jest mizerny

P.S. Ale może ustosunkujesz się do meritum mojej wypowiedzi, naprawdę uważasz, że
poprzednia ekipa blokowała budowę gazoportu poprzez celowe wtykanie badyli w
szprychy wykonawcy ?
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [3] 09.02 08:58
 
Tu muszę potwierdzić. Tego typu i skali realizacje to dziesiątki firm
wykonawczych i tysiące zadań do skoordynowania między nimi.
Tego nie jest w stanie przeprowadzić żaden rząd ani ministerstwo
gdyż się na tym nie znają. Ich zadaniem jest nie przeszkadzać. Do
tego dochodzi z zasady zbyt optymistyczne planowanie
początkowe nie uwzględniające wielu zadań, zwłaszcza skali
formalnych dopuszczeń i certyfikacji. I dlatego prawie zawsze
mamy terminowo w plecy tego typu realizacje. Skala codziennych
problemów i mikroopóźnień, które finalnie sumują się na miesiące,
jest trudna do opisania i jak ktoś tego nie zna od podszewki to
niczego mądrego nie napisze.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [2] 09.02 11:14
 
Tu muszę potwierdzić. Tego typu i skali realizacje
to dziesiątki firm
wykonawczych i tysiące zadań do skoordynowania
między nimi.
Tego nie jest w stanie przeprowadzić żaden rząd ani
ministerstwo
gdyż się na tym nie znają. Ich zadaniem jest nie
przeszkadzać. Do
tego dochodzi z zasady zbyt optymistyczne
planowanie
początkowe nie uwzględniające wielu zadań,
zwłaszcza skali
formalnych dopuszczeń i certyfikacji. I dlatego
prawie zawsze
mamy terminowo w plecy tego typu realizacje. Skala
codziennych
problemów i mikroopóźnień, które finalnie sumują się
na miesiące,
jest trudna do opisania i jak ktoś tego nie zna od
podszewki to
niczego mądrego nie napisze.



No w Warszawie w Pałacu Kultury remont Sali
Kongresowej trwa prawie 10 lat.
...i może skończy się za 5 lat
Mikroopóźnienia są tu trochę dłuższe
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [1] 09.02 11:40
 
A Ty nie możesz się doczekać tej Sali Kongresowej. Nie możesz
jak większość mieszkańców Warszawy, bez niej normalnie
funkcjonować.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 09.02 13:18
 
A Ty nie możesz się doczekać tej Sali
Kongresowej. Nie możesz
jak większość mieszkańców Warszawy, bez niej
normalnie
funkcjonować.


No wiesz przed zamknięciem przynosiła 1mln zł
miesięcznie dochodu.
Pracownicy też coś z tego mieli.
Z Pałacu ogólnie korzystam.
Mam do niego 15 minut
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 09.02 11:32
 
Naprawdę nie wiem, co Twoje stwierdzenie ma tu do rzeczy? Ale trudno. Zarządzałem przez lata
zespołem ludzi w liczbie ponad dwudziestu i robiłem to w ocenie innych dość skutecznie, więc się
wypowiem.
Jeśli uważasz, że facet zajmujący się tą dziedziną trzydzieści lat nie zna się na rzeczy, to gratuluję.
Niestety nadal twierdzę, że nie przeczytałeś wystarczająco uważnie tekstu i nie zauważyłeś, Grzeszak
oparł się na ocenie faktów przytoczonych we wnioskach pokontrolnych NIK. Jednej z nielicznych w
naszym bantustanie instytucji, która potrafi krytykować działania instytucji niezależnie od tego, kto
akurat jest przy władzy. Wielka szkoda, że zamiast sięgać do tej dostępnej wiedzy ludzie wolą czerpać
ją z wypowiedzi polityków, z wiadomości w różnych telewizjach itp. Dlatego ludzie są już tak totalnie
ogłupieni, że nawet dyskusja na temat cen sprzętu muchowego szybko kończy się jatką.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [8] 08.02 15:14
 
Realia były takie, że gospodarka była przez dziesięciolecia zależna od rosyjskiej ropy i gazu, później do
władzy w Polsce doszli ludzie powiązani od lat z Rosją, a jeszcze trochę później w Rosji człowiek, który
do dziś uważa, że rozpad ZSRR był największą katastrofą XX wieku. Pomyśleć, że gdyby nie naciski
Brukseli mielibyśmy z Rosją umowę na gaz do 2037 roku.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [7] 08.02 19:11
 
A tak dla zasady - Putin i Morawiecki łowią na muchę? bo chyba pobłądziłem...
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [1] 08.02 19:32
 
prezes Orlenu może łowi
do Raby z Pcimia blisko



A tak dla zasady - Putin i Morawiecki łowią na muchę? bo chyba pobłądziłem...
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 09.02 09:43
 
Żałuję że podobnie żywiołowych dyskusji nie ma na temat sprzętu, much czy łowienia - a tu stek politycznych uwag kończący się zazwyczaj atakami ad personam.... Chyba przyjdzie przywyknąć - takie czasy. Dziwne tylko ze nad wodą nigdy przez te już .... dzieści lat łowienia nie spotkałem czegoś takiego - zawsze sympatyczne rozmowy i porady...
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [3] 08.02 20:43
 
A tak dla zasady - Putin i Morawiecki łowią na muchę? bo chyba pobłądziłem...
W sumie to pasożytują, ale tak łowią: tylko inne wabiki i ofiary... no i nieregulaminowo to
kłusują.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [1] 08.02 21:02
 
Czy nie da się powiedzieć tego samego o poprzednikach i tych, którzy przejmą stery w przyszłości?
Chyba nie jesteśmy Dabo na tyle naiwni.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 09.02 13:02
 
Czy nie da się powiedzieć tego samego o poprzednikach i tych, którzy przejmą stery
w przyszłości?
Chyba nie jesteśmy Dabo na tyle naiwni.

NIE! Nie da się tego powiedzieć o Gorbaczowie.
Nie wiem jak inni, ale ja nie jestem. Sam z wyboru nie szukam wsparcia czy kłaki.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 09.02 00:00
 
Łowią idiotów którzy się wypowiadają w ich obronie😀
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 08.02 21:20
 
Skoro chciałeś pogodzić fanów Kaczora, Pinokia i tych naszego człowieka w Warszawie, mogłeś to
zrobić trochę wcześniej.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [1] 04.02 23:12
 


No jasne, że tak. Ale tu grochem o scianę Kolego,
grochem i to z Ali...
Zauważmy, ze rynek wtorny weryfikuje wartość,
jakość np. wedzisk.
Tom Morgan, IM6, nabywcy poszukują tych serii
doceniajac pewną ponadczasowość.
Dziwi mnie poziom zaangazowania pewnych
neofitow w deprecjonowanie sprawdzonych,
zweryfikowanych dziesięcioleciami doswiadczeń
użytkownikow i producentów. Sprzyja to,
podniesionemu tu przez kilku dyskutantów
oddawaniu się w swoisty jasyr komsumpcyjny
krajowi totalitarnemu, niedemokratycznemu,
niebezpiecznemu i nieprzewidywalnemu. To złe.

Zawsze można kupić koreańskie...oczywiście
południowe.
Np sejdż czy hardy robi tam swoje kołowrotki.
Kijek też można z tego kraju sojuszniczego.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 06.02 22:10
 
A Chiny z których kupujesz sprzęt to czyim są sojusznikiem, nie ruskich wspierają a ty tam
kupujesz taki patriota, pośrednio wspierasz ruskich a przecież grzmiałeś na tym forum w
obronie Ukrainy, ja myślałem że się zaciągnąłeś jako najemnik. Coś mi tu nie gra😀
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [1] 01.02 09:21
 
przerobiłem grubo ponad 200 różnych linek (notuję i robię zapiski),
bo jestem sprzętofilem a już w szczególności mam hopla na punkcie linek właśnie. Dwa razy w roku
puszczam na giełdach po kilkanaście/kilkadziesiąt różnych linek i zaczynam zbierać od nowa.


A potem się dziwisz, że ceny rosną
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 01.02 11:22
 
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 31.01 17:15
 
Jasne, dobra linka od Airflo czy Rio to nie to samo co Jaxon ale ceny za taki produkt robią sie powoli chore... bez przesady! Nadal jest to tylko sznurek do prania z PVC (ewentualnie z poliuretanu u Airflo ;)).

Zastanawiam się jaki może być obecnie koszt wyprodukowania takiej hi-endowej linki albo kija przez renomowanego producenta? Wcale się nie zdziwię jeśli znane marki muchowe mają na tych produktach obecnie narzut na poziomie 900 - 1000 %....
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [5] 31.01 16:23
 

Ile metrów dalej rzucisz linką pięciokrotnie droższą ? Pięciokrotnie dalej ?
Ile lat będziesz mógł użytkować linkę pięciokrotnie droższą ? Pięciokrotnie dłużej ?


No jak tak to chcesz przeliczać to ja nie mam pytań.
Ale może dam przykład: pięciokrotnie droższą linką, przez te kilka lat użytkowania zaoszczędzę wielu
godzin wkurwu, związnego z użytkowaniem pięciokrotnie tańszego badziewia, co finalnie sprawi, że nie
dostanę udaru przed pójściem na emeryturę. I co, warto?
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [4] 31.01 20:10
 
Witam.
Eee tam ... przesadzasz ...
Nawet linka kiepska nie przeszkadza wcale jezeli umie się ją po prostu obsługiwać a nie maskuje drogim sznurem
swoje własne niedoskonałości i braki umiejęności rzutowych ...
Taki żarcik
Pozdrawiam.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [3] 02.02 13:55
 
Tyle linek testowałeś i nie wiesz które są najlepsze.😀 Zastanawiałeś się co jest nie tak😀
czy nie czujesz różnicy 😀. Ja może nie miałem tylu linek ale też różnymi machałem i już
wiem że SĄ,RIO, RW itp są sporo lepsze i dużo trwalsze od chińskiego barachła o
właściwościach rzutowych nie wspomnę.Może nie wiesz jak testować😀
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [1] 02.02 14:00
 
Tyle linek testowałeś i nie wiesz które są
najlepsze.😀 Zastanawiałeś się co jest nie tak😀
czy nie czujesz różnicy 😀. Ja może nie miałem tylu
linek ale też różnymi machałem i już
wiem że SĄ,RIO, RW itp są sporo lepsze i dużo
trwalsze od chińskiego barachła o
właściwościach rzutowych nie wspomnę.Może nie
wiesz jak testować😀


A miałeś jakąś chińską linkę?
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 04.02 00:17
 
Machałem. I dlatego napisałem ten post. Machałem też Jaxonami itp.😀
 
  NAJLEPSZY...a linki czy głowice [0] 02.02 20:12
 
Ojciec znajomego zwykł mawiać,że najlepszy to przed wojną był płyn na mendy:
nazywał się "NAJLEPSZY".

Jeszcze niedawno rozpoznawałem(markę, producenta, klasę, profil...) dowolne linki,
głowice wystarczył ogląd ew odwinięcie ze szpuli.
Chińskie(nieprzypadkowo) błyskawicznie się starzeją, wysychają.
NIE kupiłem nic z Ali...
Tpo :śląc kitajcom pieniądze czy przekazując technologię sami skazujecie się na
okupację dokładnie tak jak z ruskiem. A broń posłana UA zostanie zwrócona przeciw
darczyńcom, coś jak Stingery w Afganistanie itp Obym się mylił!?

Do określonych zadań warto użyć optymalnych, ale dopasować da się i do mniej lub
bardziej nieprzyjaznych zestawów.

Jak sytuacja dojrzeje to się wszystko wyjaśni.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego a jakość wykonania... [2] 31.01 15:04
 
Ceny idą w górę i to w takim tempie jakby świat się za chwilę miał skończyć-to prawda. Żeby jeszcze jakość wykonania szła z tym w parze... Ostatnio miałem okazję naprawiać C......da takiego ponad 1,5k. Odniosłem wrażenie jak by ktoś baaardzo się spieszył albo robiło to jakieś dziecko lub jakiś antytalent. Nawiasem mówiąc Jaxon za te 200-300zł to o klasę lepiej zrobiona wędka ale to przecież amerykaniec za 1,5k ! Widuję wędki firm europejskich za 3,4 i 5k totalnie skopane złym uzbrojeniem,lakierem ponadlewanym grubo,a kręgosłup wędki to już zupełna abstrakcja. No ale przecież to kij za parę tysi,znaczek firmowy wali po oczach więc nie może być bee

 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego a jakość wykonania... [1] 04.02 00:19
 
Daj spokój ,wypisujesz straszne androny😀
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego a jakość wykonania... [0] 04.02 11:47
 
Daj spokój ,wypisujesz straszne androny😀

Tak,na pewno
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [6] 31.01 15:33
 
Cześć

Niestety ale trend jest trendem i jak to z trendami bywa, utrzymują je przy życiu nie trędowaci a klientela. Tak długo, jak znajdą się osoby gotowe płacić (za)wysokie ceny, tak długo ceny będą na wysokim poziomie i będą nadal rosły, bez różnicy w jakiej walucie zarabiamy (przy czym. patrząc wygodnie zza granicy, to polski rynek muszkarski jest, według mnie, cenowym koszmarem).

Będąc ostatnio na karaibskim pomoście i wyładowując się z łodzi, klient innego gajda zauważył, że używałem kołowrotka Colton (stwierdzając: the last affordable us brand on the fly fishing market) i że miałem ze sobą wędkę Guideline, oczywiście zorientował się, że jestem z Europy. Pogadaliśmy sobie trochę o tym, gdzie, co i za ile się produkuje, co się kupuje, jak ważny jest marketing itd ... kwintesencją rozmowy było stwierdzenie, że coraz mniej klienteli w USA jest gotowa płacić chore ceny tylko za label ... i równocześnie preferować towary importowane z Chin ... takie trochę siedzenie między młotem a kowadłem.

A to co napisaliscie o Chinczykach, to jest moja mantra, którą powtarzam od bardzo wielu lat, co oczywiście niczego nie zmieni. Jest jak jest, świat po prostu nie chce widzieć, że się użalenia. Do tego stopnia, że regularne przebudzenia z ręką w nocniku są wygaszane.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [4] 31.01 16:31
 
no dobra
ale jak zarabiasz 10.000 USD miesięcznie w USA i kupujesz młynek za 500 USD - to ile % dochodu
swojego wydajesz na hobby?

a jak zarabiasz 10.000 PLN i wydajesz 2.000 PLN na kołowrotek...





Cześć

Niestety ale trend jest trendem i jak to z trendami bywa, utrzymują je przy życiu nie trędowaci a klientela.
Tak długo, jak znajdą się osoby gotowe płacić (za)wysokie ceny, tak długo ceny będą na wysokim
poziomie i będą nadal rosły, bez różnicy w jakiej walucie zarabiamy (przy czym. patrząc wygodnie zza
granicy, to polski rynek muszkarski jest, według mnie, cenowym koszmarem).

Będąc ostatnio na karaibskim pomoście i wyładowując się z łodzi, klient innego gajda zauważył, że
używałem kołowrotka Colton (stwierdzając: the last affordable us brand on the fly fishing market) i że
miałem ze sobą wędkę Guideline, oczywiście zorientował się, że jestem z Europy. Pogadaliśmy sobie
trochę o tym, gdzie, co i za ile się produkuje, co się kupuje, jak ważny jest marketing itd ... kwintesencją
rozmowy było stwierdzenie, że coraz mniej klienteli w USA jest gotowa płacić chore ceny tylko za label ... i
równocześnie preferować towary importowane z Chin ... takie trochę siedzenie między młotem a
kowadłem.

A to co napisaliscie o Chinczykach, to jest moja mantra, którą powtarzam od bardzo wielu lat, co
oczywiście niczego nie zmieni. Jest jak jest, świat po prostu nie chce widzieć, że się użalenia. Do tego
stopnia, że regularne przebudzenia z ręką w nocniku są wygaszane.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [3] 31.01 16:39
 
no dobra
ale jak zarabiasz 10.000 USD miesięcznie w USA i kupujesz młynek za 500 USD - to ile % dochodu
swojego wydajesz na hobby?

a jak zarabiasz 10.000 PLN i wydajesz 2.000 PLN na kołowrotek...


Oznacza to tylko tyle, że w Polsce sprzęt wędkarski jest relatywnie droższy.
Prawdopodobnie dużo gorzej to wygląda w Wietnamie, a w Laosie to na młynek Lamsona pewnie trzeba
pracować nie 4 dni jak w Polsce a miesiąc z hakiem.
I co z tego? Ma te "nierównośći" albo nawet "niesprawiedliwości" ktoś wyrównać?
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [1] 31.01 16:54
 
to tylko komentarz do słów Piotra:
"bez różnicy w jakiej walucie zarabiamy"

PS kiedyś kupiłem w Pewexie maskotkę (biała, kudłata małpa - na prezent) za 7 USD
a moja Mama zarabiała - w przeliczeniu na PLN - 20 USD miesięcznie
także...


Oznacza to tylko tyle, że w Polsce sprzęt wędkarski jest relatywnie droższy.
Prawdopodobnie dużo gorzej to wygląda w Wietnamie, a w Laosie to na młynek Lamsona pewnie trzeba
pracować nie 4 dni jak w Polsce a miesiąc z hakiem.
I co z tego? Ma te "nierównośći" albo nawet "niesprawiedliwości" ktoś wyrównać?
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 31.01 17:30
 
A mi, jak byłem nastolatkiem, Rodzice dali, o ile dobrze pamiętam,
56 usd na muchówkę ABU Garcia Custom Graphite, którą kupiłem
w Pewexie na Grodzkiej. Była to duża część miesięcznego
domowego budżetu, dlatego do dziś jestem im wdzięczny.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 31.01 16:56
 
swoją drogą to mnie tym Laosem zainteresowałeś
sam zobacz:
https://www.ng-river-guides.com/fly-fishing-in-laos-a-pike/
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 01.02 08:53
 
Cześć

Czy zarabiając 10k $ a nie 10k PLN mogę i chcę wydać więcej, niż towar jest warty, bo teoretycznie mogę sobie na to pozwolić? To bardzo indywidualne jest, ponieważ różnie ludzie z zarobionymi pieniędzmi się obchodzą i nie ma to wiele wspólnego z relacją zarobków do cen. Według mnie, świadomy klient, nie będzie kupował przesadnie drogiego sprzętu, tylko dlatego, że go na to stać. Oczywiście, że są osoby, które kupują wszystko i płacą każdą cenę, bez różnicy z jakich pobudek, tylko gdzie w takim przypadku szukać świadomości? Ale jak napisałem, raz - to jest bardzo indywidualne, a dwa - według mnie, nie ma wiele wspólnego z relacja zarobków do cen.

Aktualnie szybki i odczuwalny wzrost cen to problem inflacji. Ceny nie tylko rosną szybciej niż zazwyczaj, ale równocześnie portfele chudną. Kolejnym fenomenem jest fakt, że firmy wstrzymują sprzedaż towarów, chomikują towar w magazynach i sztucznie podnoszą ceny, spychając winę na obecnie drogą logistykę. Dlatego napisałem, że polski rynek to dla mnie cenowy koszmar.

Chętnie się powtórzę, zwłaszcza, że nie rozmawiamy tutaj o artykułach pierwszej potrzebny. Tylko klient decyduje o zakupie i ma oczywisty i bezpośredni wpływ na statystyki sprzedaży. Kilka przykładów, z różnych branż, które to potwierdzają: Itera Bike, Ford Edsel, Sony Betamax, Apple Newton, DeLorean, Twitter Peek, VW Pheaton ...


 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [17] 31.01 17:38
 
W pandemii koszt transportu kontenera z 1500 dolarów wzrósł do 15 tyś dolarów. teraz nieznacznie spadł do 13.tyś

Bańka wszystkiego co tanie była przed pandemią. Teraz będzie drogo i to bardzo.
Kupowaliśmy wszystkiego za dużo, żarliśmy za dużo aż zaczęli nam dawać jedzenie w restauracjach do plastikowych opakowań bo na talerzach było za dużo ale klient szedł tam gdzie było dużo. Te wszędobylskie koryta z żarciem nawiązujące do obory można porównać do naszego środowiska.

Tanio, najlepiej podróba bo po co płacić za technologię, nad którą ktoś pracował latami, w laboratoriach.

Dla wielu teraz są chore ceny. Jak nazwać te, które były wcześniej? debilne?



 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 31.01 18:51
 
W przypadku sprzętu muchowego to z tą pracą latami w laboratoriach R&D to bym nie przesadzał ;) To nie technologia NASA....
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [15] 31.01 19:36
 
Witam.
Seba ... znasz moje zdanie w temacie )))
Ale powtórzę je tu dla innych ...
Wysokie ceny sprzętu muchowego są wynikiem tylko i wyłącznie rzekomej elitarności wędkowania metodą
muchową i niskoseryjnej konieczności produkcji tego sprzętu na tle innych metod połowów ryb dla hobby i
przyjemności.
Gdyby muszkarzy było tylu co spiningistów czu gruntowców, czy spławikowców czy innych -owców, to
kupowlibyśmy wędki najlepszych marek po kilkaset zł a nie po 2-3 (obecnie już nawet po 4-7) tysiące.
Bo po pierwsze jest olbrzymia dysproporcja pomędzy ilością firm oferujących np. spiningi a ilością firm oferujących
muchówki.
I po wtóre - olbrzymia różnica w kosztach pomiędzy wyprodukowaniem i puszczeniem na rynek przez jakiegoś
producenta globalnego kilku tysięcy sztuk wędek jednego popularnego modelu spiningu a zaledwie kilkuset sztuk
jakiejś naprawdę popularnej muchówki.
Paradoksalnie twierdzę że i nad wodą było by luźniej dla każdego muszkarza, gdyby wędkarstwo muchowe nie
kojarzyło się tylko i wyłącznie z płowami dwóch-trzech gatunków, a było popularne na tyle że co drugi dzieciak
biegał by po brzegu byle stawku właśnie z muchówką za płocią, krąpiem czy okonkiem. A nie z robakiem i pacyną
ołowiu na kiju.
Brnięcie przez rynek i samych muszkarzy w rzekomą elitarność metody muchowej tylko potęguję sprzętową
przepaść cenową między nią a pozostałymi metodami wędkarskimi.
Pozdrawiam.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 31.01 21:53
 
Ziemowit,
ta elitarność wynika z jednej przyczyny: z chęci łowienia ryb łososiowatych. Nie karpiowatych, innych. Gdyby tak było w Polsce łowiliby wszyscy karasie czy sieje. Taki przykład. Sam jednak nie łowisz sumów na muchę. Trudność ich dostania. Łatwiej spinningiem.
Spinnigistów jest więcej z jednej przyczyny. Ta metoda bez specjalnej znajomości zagadnienia oferuje złowienie różnych ryb w szybkim i krótkim czasie. Wielu ludzi zaczęło łowić na muchę ale trudność w złowieniu spowodowała przejście na spinning.
Oczywiście, można założyć twierdzenie, że można i muchówką łowić okonie czy wzdręgi ale to nie to samo...

Dalej...:
każda firma sprzętowa posiada w swojej ofercie sprzęt muchowy. Jeśli jest tak nieopłacalny to po co go mają? bez sensu trzymać stan magazynowy, zamawiać z logo firmy a na koniec nie inwestować w promocję i reklamę bo przewyższy koszty.
Czy taniość i wszechobecna dostępność sprzętu muchowego przełożyła się na to, że dzieciaki łowią co się rusza w wodzie? raczej tego nie widzę.

W każdej metodzie trzeba mieć wiedzę, żeby łowić. Nawet ten przysłowiowy łowiący na robaki w gumofilcach.

W muszkarstwie tych złożonych czynników, tej wiedzy trzeba mieć naprawdę bardzo dużo żeby móc łowić ryby. Nie z przypadku bo przypadek jest niczym innym jak " udało mi się" a to powoduje, że nie Twoje umiejętności to spowodowały tylko przypadek.

Na koniec powiem to, co Staszek Cios na warsztatach tłumaczył odnośnie jętek:
to co widzimy jak owady są nad rzeką to wylot. W Y L O T !!!! Rójka odbywa się zupełnie gdzie indziej.

90 % wędkarzy muchowych mówi cały czas, że to wylot to rójka. Dla mnie ta poniekąd elitarność tej metody bierze się właśnie z niesamowitej wiedzy i kumulacji doświadczeń. Do tego etyka, kodeks postępowania, kultura osobista nad wodą jak i w życiu. Można by wymieniać dalej....

Na koniec tego długiego wywodu. Ekonomia mówi jedno. Jeśli coś jest pospolite i tanie zawsze będzie łatwo dostępne. Od tego momentu będzie dziadostwem, byle/jakie i nieatrakcyjne.


Witam.
Seba ... znasz moje zdanie w temacie )))
Ale powtórzę je tu dla innych ...
Wysokie ceny sprzętu muchowego są wynikiem tylko i wyłącznie rzekomej elitarności wędkowania metodą
muchową i niskoseryjnej konieczności produkcji tego sprzętu na tle innych metod połowów ryb dla hobby i
przyjemności.
Gdyby muszkarzy było tylu co spiningistów czu gruntowców, czy spławikowców czy innych -owców, to
kupowlibyśmy wędki najlepszych marek po kilkaset zł a nie po 2-3 (obecnie już nawet po 4-7) tysiące.
Bo po pierwsze jest olbrzymia dysproporcja pomędzy ilością firm oferujących np. spiningi a ilością firm oferujących
muchówki.
I po wtóre - olbrzymia różnica w kosztach pomiędzy wyprodukowaniem i puszczeniem na rynek przez jakiegoś
producenta globalnego kilku tysięcy sztuk wędek jednego popularnego modelu spiningu a zaledwie kilkuset sztuk
jakiejś naprawdę popularnej muchówki.
Paradoksalnie twierdzę że i nad wodą było by luźniej dla każdego muszkarza, gdyby wędkarstwo muchowe nie
kojarzyło się tylko i wyłącznie z płowami dwóch-trzech gatunków, a było popularne na tyle że co drugi dzieciak
biegał by po brzegu byle stawku właśnie z muchówką za płocią, krąpiem czy okonkiem. A nie z robakiem i pacyną
ołowiu na kiju.
Brnięcie przez rynek i samych muszkarzy w rzekomą elitarność metody muchowej tylko potęguję sprzętową
przepaść cenową między nią a pozostałymi metodami wędkarskimi.
Pozdrawiam.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [1] 01.02 07:42
 
"Wysokie ceny sprzętu muchowego są wynikiem tylko i wyłącznie rzekomej elitarności wędkowania metodą
muchową i niskoseryjnej konieczności produkcji tego sprzętu na tle innych metod połowów ryb dla hobby i
przyjemności.
Gdyby muszkarzy było tylu co spiningistów czu gruntowców, czy spławikowców czy innych -owców, to
kupowlibyśmy wędki najlepszych marek po kilkaset zł a nie po 2-3 (obecnie już nawet po 4-7) tysiące.
Bo po pierwsze jest olbrzymia dysproporcja pomędzy ilością firm oferujących np. spiningi a ilością firm
oferujących muchówki."

_______

I niech tak zostanie. Oby jak najdłużej.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 04.02 00:53
 
Elitarność może kiedyś. Dziś jak spotykam powiedzmy muszkarza nad rzeką to jest to w
90% gość orzący rzekę żyłą , a o łowieniu na suchą , mokrą , czy daleką nimfę, strimer
większego pojęcia nie ma. Dla mnie to żadna elita, przepływania bez spławika. I większość
tych co tu piszą że chińska tandeta jest podobna do markowego sprzętu to właśnie ta
pseudo elita, do żyły to pewnie większego znaczenia nie ma ,jakiego kija się używa ,nie
wiem bo na żyłę nie łowię .Przy innych metodach zapewniam że chińska koreańska czy inna
masówa do pięt nie dorasta markowym amerykańskim na przykład wędką. A jak ktoś nie
chce płacić za kultowy markowy sprzęt, to przecież musu nie ma, jest Jaxon ,konger czy
inna masówa, do żyły się nada😀
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [11] 01.02 07:57
 
Wędkarstwo muchowe elitarne i niszowe? Być może w Polsce, ale
chyba nie w USA czy Skandynawii? Tam jest to przecież bardzo
mocno wypromowana dyscyplina. Niektóre firmy muchowe to już
obecnie korporacje, z rzeszą pracowników do wykarmienia i
rozbudowanym marketingiem (np. naukowcy NASA pracowali nad tą
wędką przez rok w labiratorium). No i tym sposobem mamy co roku
nowe wyższe ceny o 50, 100 USD itp. Kosztu zrolowania i upieczenia
grafitowego patyczka przypuszczam, że jest jednak wciąż dość
podobny. Jak już ktoś napisał jakosć wykonania tych
"przełomowych" kijów często jest niechlujna i pozostawia wiele do
życzenia (za tą cenę te kije powinny być dopieszczone w każdym
milimetrze). Przypuszczam, że narzut na tych produktach musi być
groteskowo potężny.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [2] 01.02 08:22
 
Wędkarstwo muchowe elitarne i niszowe? Być może w Polsce, ale
chyba nie w USA czy Skandynawii? Tam jest to przecież bardzo
mocno wypromowana dyscyplina. Niektóre firmy muchowe to już
obecnie korporacje, z rzeszą pracowników do wykarmienia i
rozbudowanym marketingiem (np. naukowcy NASA pracowali nad tą
wędką przez rok w labiratorium). No i tym sposobem mamy co roku
nowe wyższe ceny o 50, 100 USD itp. Kosztu zrolowania i upieczenia
grafitowego patyczka przypuszczam, że jest jednak wciąż dość
podobny. Jak już ktoś napisał jakosć wykonania tych
"przełomowych" kijów często jest niechlujna i pozostawia wiele do
życzenia (za tą cenę te kije powinny być dopieszczone w każdym
milimetrze). Przypuszczam, że narzut na tych produktach musi być
groteskowo potężny.


Jest alternatywa. Wystarczy nie kupować badziewia. Twój wkurw zginie. Nie musisz się narażać na permanentny stres czy korek odpadnie czy przelotka się skrzywi.

Nie rozumiem dlaczego piszesz że koszt zrolowoania i wypalenia jest wciąż podobny. Skąd ta teza?
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [1] 01.02 14:18
 

Jest alternatywa. Wystarczy nie kupować badziewia.

No jakie to proste... Czyli tzn., że Orvis czy Sage to badziew....
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 01.02 15:58
 

Jest alternatywa. Wystarczy nie kupować badziewia.

No jakie to proste... Czyli tzn., że Orvis czy Sage to badziew....


Cytat:
Jak już ktoś napisał jakosć wykonania tych
"przełomowych" kijów często jest niechlujna i pozostawia wiele do
życzenia (za tą cenę te kije powinny być dopieszczone w każdym
milimetrze).

Nie napisałem że Orvis czy Sage to nadzieję tylko że skoro te przełomowe kije nie spełniają Twoich oczekiwań to ich nie kupuj. W ogolnieniu napisałem badziew nie odnosząc się do konkretnych Marek.

Co z tymi kosztami odnosnie banków?
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [6] 01.02 09:24
 
. Przypuszczam, że narzut na tych produktach musi być
groteskowo potężny.


Sorry ale wyobrażam sobie, że podobne dyskusje prowadzą madki, beneficjentki programów socjalnych
na forach dla madek jak "jada" po sklepowych cenach.
Ech, ten magiczny narzut, który spędza sen z powiek polskiego muszkarza.
A przecież ustalanie detalicznej ceny wędki w Sage Rod Co powinno wyglądać tak: cena to koszty
produkcji + jakaś tam marża. Jaka? No, uczciwa, nie groteskowa, na pewno nie 100%. Może 10,
maksymalnie 20%. Aha, i pamiętajmy, że w Polsce ludki mniej zarabiaja i mogą się wk..ć. No to zróbmy
15%. A co z innymi, pozaprodukcyjnymi kosztami? Np. kosztem utrzymania dożywotniego serwisu? To
może zróbmy to pod hasłem "ku chwale Ojczyzny".
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [5] 01.02 14:16
 
Nawet gdyby to było 40-50 % marży to byloby to OK. Myślę, że
mówimy tutaj raczej o narzutach rzędu kilkuset procent (a może i
wyżej). Zastanówmy się ile realnie kosztuje (nawet made in USA)
wyprodukowanie jednego blanku albo 30 m linki z plastiku.....
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 01.02 15:42
 
Nawet gdyby to było 40-50 % marży to byloby to
OK. Myślę, że
mówimy tutaj raczej o narzutach rzędu kilkuset
procent (a może i
wyżej). Zastanówmy się ile realnie kosztuje (nawet
made in USA)
wyprodukowanie jednego blanku albo 30 m linki z
plastiku.....



40% marży to ma sklep.

 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [3] 01.02 16:01
 
Nawet gdyby to było 40-50 % marży to byloby to OK. Myślę, że
mówimy tutaj raczej o narzutach rzędu kilkuset procent (a może i
wyżej). Zastanówmy się ile realnie kosztuje (nawet made in USA)
wyprodukowanie jednego blanku albo 30 m linki z plastiku.....


Myślę, że kilkaset złotych. Do tego komponenty, koszty prowadzenia firmy, marketing.
Ale można inaczej. Zrób kosztorys założenia takiej firmy, kosztorys materiału, potem tworzenia i załóż firmę
Wtedy można dyskutować dlaczego tyle lub i aż tyle to kosztuje.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [2] 01.02 16:44
 
Jest wielkim nieszczęściem naszych czasów, że w szkołach
uczymy jak wyznaczać ekstrema funkcji kwadratowej i czyją żoną
była Hera a nikt nie tłumaczy podstawowych zasad na jakich
działa świat. Ustalanie ceny produktu czyli tzw. pricing to jeden z
podstawowych procesów, który bezpośrednio dotyka każdego a
prawie nikt nie wie na czym polega. I stąd takie dyskusje i
oburzenie, że coś jest za drogie. Stąd słyszymy określenia "chore"
ceny i domaganie się by były realne podczas gdy one właśnie są
zdrowe i realne (oczywiście poza sytuacjami zmów cenowych itp).
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [1] 01.02 17:01
 
Ten wątek powinien mieć osobliwą nazwę "tRaperzy z nad Wisły"
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 01.02 18:49
 
Ten wątek powinien mieć osobliwą nazwę
"tRaperzy z nad Wisły" src="imx/icons/smile2.gif" border="0">



i sztandarowy kawałek
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 04.02 00:32
 
Piętek widziałeś kiedyś na oczy wędki Thomas&Thomas, Winston, Scot,Sage itp. Szczerze
w to wątpię czytając te banialuki o jakości wykonania.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [3] 31.01 20:13
 
Drodzy forumowicze. Czy także zwróciliście uwagę w jakim tempie
ostatnimi laty rosną ceny sprzętu muchowego? W wędkach
muchowych co nowy model to kolejna przekroczona kolejna granica
cenowego absurdu. W okolicach 2005 kije najwyższych serii to był
koszt na poziomie ok. 450 USD. Obecnie taki pułap to w zasadzie
dolny zakres cenowy kijów tzw. mid-priced :D
To samo w sznurach muchowych. Jeszcze z 10 lat temu wykonany z
PVC sznurek do prania można było kupić za ok. 200- 250 zł.
Całkowity wypas to były linki za 300 zł. Obecnie jakaś trochę lepsza
linka pływająca (np. najnowsze RIO Gold) to wydatek rzędu 500 zł...
Czy to jest normalne? Z tego co widzę już nawet Amerykanie
zaczynają narzekać na te ceny na swoich forach...


zaczął się czas spekulantów w każdej dziedzinie i nie ma na nich bata przykład prosty :
https://www.fishing-mart.com.pl/pl2/hareline-dubbin-piora-coq-de-leon/s/29208

https://www.taimen.com/pl/pl/product/coq-de-leon-feather_5852/92998

https://caddis.pl/product-pol-18899-Coq-de-Leon-Aconhados.html

czym to się niby różni ??? że takie ceny ? o linkach muchowych to już nie ma co pisać z dnia na dzień
prawie cena z 250 skacze na 500 zł to śmieszne jest że tak szybko ludzie to akceptują - a sugestia że
nie wszyscy muszą to kupować bo poprzez cenę coś się osiągnie to jakieś brednie.

 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [2] 31.01 20:22
 
Floating Texture to wyjątkowa tekstura w części
wierzchołkowej końcówki dla zapewnienia
maksymalnej pływalności; po prostu utrzymuje
suchą muchę dłużej unoszącą się na wodzie

Wyżej cytat z opisu linki.
No to jest traktowanie w miarę doświadczonego
muszkarza jako ograniczonego umysłowo debila.
Zachęcam do czytania opisów.
Można się nieźle uśmiać.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [1] 31.01 21:58
 
W przypadku opisów wszelakich na stronach sklepów mam wrażenie, że klientów traktują jak debili. To widać jak na dłoni, że opis przetłumaczony jest z angielskiego i ten sam we wszystkich sklepach. I to nie dotyczy tylko sklepów dla muszkarzy. Dosłownie wszystkich.

 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 31.01 22:03
 
Sztuka przetrwania w obecnej rzeczywistości rynkowej polega na
tym żeby debilem nie być. Wtedy to większość rzeczy układa się w
logiczną całość a obserwator rozumie co, jak i kiedy kształtuje
cenę danego produktu i co jest faktem a co marketingową fikcją.
Czego życzę wszystkim tu obecnym.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 31.01 22:07
 
Napisałem wcześniej, że podstawowy wzrost bierze się ze zwiększonych kosztów logistycznych, trudniej dostępnych poszczególnych półproduktów, produktów, części itd.
Do tego dochodzi światowy kryzys ekonomiczny. Było tanio( to wymuszali ludzie, nie firmy, konsumenci!!!!) a dzisiaj jest drogo i trzeba się do tego przyzwyczaić. Nie ma innej rady.
W naszym przypadku( Polski) dochodzi jeszcze inflacja, koszty społeczne prowadzenia biznesu, przejadanie pieniędzy na bzdurne wydatki, które zamiast przeznaczyć i zabezpieczać nam przyszłość- społeczeństwu, powodują jeszcze większe pogorszenie gospodarcze.

Przyzwyczajcie się bo za rok a może w tym roku jeszcze, pod koniec będzie gorzej. Wtedy nikt rozsądny nie będzie myślał żeby kupować kolejną linkę bo mu się coś ubzdurało tylko będzie szanował tę, którą ma.

Zachęcam do czytania i studiowania ekonomii, poszczególnych działów, która mają przełożenie na nasze życie.
 
  Odp: obecne ceny sprzętu muchowego [0] 02.02 21:37
 
Bardzo mnie rozbawił ten wątek
 
  Tak czytam .... [2] 09.02 10:17
 
... i czytam te wszystkie "wolnościowe" (demokratyczne) wypowiedzi i mam wrażenie że Polacy nie dorośli do
wolności i demokracji. Chyba jednak musimy być pod czyimś butem, tyranią, dyktatem żeby mieć "jednego
wroga" i wiedzieć kiedy i co znaczy dobrze, a co źle.

Od dawna ktoś zauważył że ludziom jak jest dobrze to ... jest źle. Zawsze źle. Zawsze, do końca świata.
Zachłanność, pogarda, wyższość, cynizm i tak można by wymieniać wszystkie ich zalety gdy ... są wolni i jest
dobrze (czyt. źle wg nich). Zawsze za mało, mniej niż mają inni, gorzej. Nie wiem czy ludzie nie potrafią sobie
postawić jednego konkretnego celu do którego dążą? Jednego. Nie masę i ciagle nowe.

Wojna, dyktatura, tyrania potrafi jednak ustalić ludziom konkretny cel. Przeżycie. Nie potrafimy żyć w pokoju.
Nuda, nic się nie dzieje, wszyscy mają to samo, wszystkich stać na to samo. Jednym słowem ludziom pierdoli
się wtedy we łbach i odpierdala kompetnie. Szukają "czegoś nowego" żeby nie było "tak samo", nudy,
stagnacji, "standardowo", zgodnie z jakimś sprawdzonymi i ustalonymi normami.

Inna rzecz że poza Polską jest podobnie. Można się choć tym pocieszyć. Jedyny cel "innych" to wyruchać" (jak
to pisze jeden z kolegów tutaj) tych których się da, słabszych, nie potrafiących się postawić. Zeżreć ich lub
wyssać z nich wszystko co wartościowe i najcenniejsze. Mogą nawet znikną. Znajda sobie innych "dawców".
Pytanie tylko po co? Żeby lepiej się żyło? Żeby tym wyruchanym gorzej? I tak jedynym celem do którego
zmierzamy krok po kroku, dzień po dniu, jest "death". Nikogo nie ominie, o nikim nie zapomni. Przyjdzie
zawsze, niespodziewanie, najszybciej jak się da. Po co wiec aż taki nadmiar celów w życiu?

Zwierzęta mają proste cele. Przeżycie. Zastanawiam po co "ktoś" (np. Pan Bóg) dla ludziom rozum? Myślę że
bez ludzikiem rozumu wszystko byłoby prostsze na planecie ziemi. Największy błąd jaki ktoś popełnił to to, że
dał istotom (ludziom) zamieszkującym tą planetę rozum.
Wojna jest jednak potrzebna. Wolność, stabilizacja, pewność jutra jest nuda, jest niczym. Wojna jedynie
zmienia cel na jeden-" przeżyć ".

Nie życzę nikomu rozumu. To podobno ma każdy homo sapiens. Życzę wybrania celu, jednego, ważnego,
takiego aby zdążyć zrealizować zanim nasz czas się skończy.
Nie życzę jednego, tego z normalnego świata, świata zwierząt.
Nie życzę nikomu celu "przeżyć".

Te Wasze przepychanki, poszturchiwania, zaczepki, ciagle narzekania, niezadowolenie zmierza do jednego.
WOJNY

Nie miejcie później do nikogo pretensji!

 
  Możecie już dać spokój?? [0] 09.02 11:55
 
Z fajnego tematu o cenach sprzętu zrodził się temat polityczny. Dajcie już spokój. Wystarczy.
 
  Podziały :-I [0] 09.02 12:50
 
Kto tworzy podziały i czerpie z tego dochody?!
Wystarczy przeanalizować fakty.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus