f l y f i s h i n g . p l 2024.05.02
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka?. Autor: WZ_WZ. Czas 2024-05-01 23:12:23.


poprzednia wiadomosc Odp: Wędki Made in Poland. : : nadesłane przez bami (postów: 526) dnia 2022-04-11 10:24:31 z *.30.44.62.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl
  Witam.
Trochę bez sensu temat - nie ma w pełni polskiego producenta. Tak jak nie ma w pełni producentów
"narodowych" w każdym innym kraju - w USA, w GB, w NZ, itd.
To w tej chwili niemożliwe jest na świecie nawet w samych Chinach, bo co prawda jest tam produkcja
masowa,
ale często maszyny na których oni coś produkują, importują z całego świata, w tym z Polski. Tak samo
jak
surowce, materiały, oprogramowanie ...
Fishing-Art też, podobnie jak wszystkie inne światowe marki, do produkcji wykorzystuje także pewnie
komponenty produkowane poza krajem produkcji gotowego wyrobu - nici, lakiery, korek, elementy
uchwytów,
przelotki ...
Oprogramowanie do projektowania i tworzenia blanków i sprzęt komputerowy do tego też nie jest
zapewne
produkcji polskiej (nie wiem - zgaduję i mogę się mylić).
Wytwórców klejonek jest w naszym kraju co najmniej kilku.
Żaden nie jest polskim producentem, bo sprowadzają bambus (czyli materiał na blanki) z poza Polski.
Mamy w naszym kraju znakomitych rzemieślników, mamy firmę produkujcą blanki, są firmy tworzące
własne
brendy i linie wyrobów własnej produkcji a nie przyklejające tylko nalepki na gotowe rzeczy ... cieszmy
się z
naprawdę bogatego rynku flajfiszingowego - niewspółmiernie bogatego jak na ilość osób w naszym
kraju, do
których jest on skierowany, bo gro tych firm żyje głównie z eksportu do innych krajów, gdzie ma więksy
rynek
odbiorców tych rzeczy.
I miejmy świadomość że w obecnych czasach nie istnieje tak naprawdę produkt narodowy, a wyjątki
potwierdzają tylko regułę.
Chyba że mamy na myśli drewnianą łyżkę wystruganą z wierzby, lipy lub osiki rosnących w naszym
pięknym
kraju - ale jak byśmy chcieli tę łyżkę zaimpregnować czy pomalować, to już może stracić ona pełną
"narodowoś". A i bez tego malowania pewnie wystrugana będzie ostrzem wyprodukowanym nie u nas ...

Pozdrawiam.
PS. Tak na czasie ... pięknie wyrośnięty, pachnący i świeży, polski chleb - jak myślicie ile może mieć
domieszki
zboża wyprodukowanego na Ukrainie czy w Rosji ? No bo u nas w kraju, ani w reszcie krajów Unijnych,
nie
mam mowy żeby wyprodukować tyle by wyżywić własnych obywateli ... nie ma gdzie - brak miejsca.

Sorki za przydługą tyrradę.







Aleś ten temat rozkminił. Idąc Twoim tropem, dojdziemy do początku ludzkości. A potem do powstania
życia. Zawróćmy jednak z tej drogi i skupmy się na tu i teraz.




  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Wędki Made in Poland. [1] 11.04 10:51
 






Aleś ten temat rozkminił. Idąc Twoim tropem, dojdziemy do
początku ludzkości. A potem do powstania
życia. Zawróćmy jednak z tej drogi i skupmy się na tu i
teraz.




Dobrze to napisał. Trzeba podkreślić ten fakt, że pręty są
skręcane w Krakowie, ale ani Maty ani męndrale nie
pochodzą z Polski. Skąd pochodzą🤔👍, pewnie ktoś
pewnie napisze😉🖐️
 
  Odp: Wędki Made in Poland. [0] 11.04 11:02
 






Aleś ten temat rozkminił. Idąc Twoim tropem, dojdziemy do
początku ludzkości. A potem do powstania
życia. Zawróćmy jednak z tej drogi i skupmy się na tu i
teraz.




Dobrze to napisał. Trzeba podkreślić ten fakt, że pręty są
skręcane w Krakowie, ale ani Maty ani męndrale nie
pochodzą z Polski. Skąd pochodzą🤔👍, pewnie ktoś
pewnie napisze😉🖐️



Zaczynam się bać tego forum, tu nic nie jest jawne a większość skrywa jakaś tajemnica, czyżby polskie
błotko? Ludzie piszcie otwarcie, a każdy skorzysta.
 
  Odp: Wędki Made in Poland. [2] 11.04 10:57
 
No trzeba by pewnie zdefiniować co jest produkcją krajową, a co nie. Osobiście wydaje mi się, że jeżeli
ktoś produkuje/zwija na miejscu blanki (czy to węglowe czy bambusowe, czy szklane) i zbroi je, to
uważam, że jest to wystarczający poziom do uznania tego za produkcję "krajową". W każdym większym
przemyśle korzysta się z komponentów z wielu krajów więc idąc tropem Foresta :) każdą większą
produkcję trzeba by uznać za międzynarodową po prostu.
pozdr
 
  Odp: Wędki Made in Poland. [0] 11.04 11:07
 
No trzeba by pewnie zdefiniować co jest produkcją krajową, a co nie. Osobiście wydaje mi się, że
jeżeli
ktoś produkuje/zwija na miejscu blanki (czy to węglowe czy bambusowe, czy szklane) i zbroi je, to
uważam, że jest to wystarczający poziom do uznania tego za produkcję "krajową". W każdym
większym
przemyśle korzysta się z komponentów z wielu krajów więc idąc tropem Foresta :) każdą większą
produkcję trzeba by uznać za międzynarodową po prostu.
pozdr



Idąc tropem Foresta to, jedną wielką globalną rodziną są wszyscy, a kto kocha rodzinę, chyba ten który
robi jej zdjęcia.
 
  Odp: Wędki Made in Poland. [0] 12.04 21:48
 
No trzeba by pewnie zdefiniować co jest produkcją krajową, a co nie. Osobiście wydaje mi się, że jeżeli
ktoś produkuje/zwija na miejscu blanki (czy to węglowe czy bambusowe, czy szklane) i zbroi je, to
uważam, że jest to wystarczający poziom do uznania tego za produkcję "krajową". W każdym większym
przemyśle korzysta się z komponentów z wielu krajów więc idąc tropem Foresta :) każdą większą
produkcję trzeba by uznać za międzynarodową po prostu.
pozdr

Też tak to rozumiem.
Dla niektórych trzeba by najlepiej jeszcze chodować korek , wytapiać metal na uchwyty kołowrotka i przelotki
oraz robić od podstaw nici i lakier i zbroimistrz minimum od 10 pokoleń Polak...
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus