f l y f i s h i n g . p l 2024.05.04
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka? . Autor: dabo. Czas 2024-05-02 13:24:28.


poprzednia wiadomosc Odp: Wybór sznura intermediate zamiast pływającego do mokrej much : : nadesłane przez Daniel131 (postów: 189) dnia 2021-06-29 21:04:05 z *.sigma.jaslo.pl
  Witam,

Za Waszymi wskazówkami zakupiłem dwa polyleader Traper slow oraz
fast sink. Podzielę się z Wami swoimi spostrzeżeniami co do
funkcjonalności Polyleader w kontekście mokrej muchy. Obydwa
Polyleader w wersji Light czyli wersja 1,5m. Obydwa podpięte pod Rio
Gold #4. Dowiazalem troszkę ponad metr przyponu z żyłki oraz dwie
mokre muszki. A więc tak: Polyleader sprawdzają się pod kątem
szybkiego sprowadzenia muszek pod powierzchnię. Wersja Slow Sink
spokojnie wystarcza na moje wody. Ryby jakby nieco lepiej siadały na hak
poprzez większy napór wody (lub efekt placebo, ciężko wyczuć :)). Jednak
jest jedno wielkie ALE przez które nie polubiłem się z Polyleader i niestety
nie będę ich używał a mianowicie poprzez swoją wagę kompletnie
zaburzają pracę sznura podczas rzutu oraz "spasowanie" całego zestawu.
Podczas rzutów niestety jest taki efekt jakby założyć ciężką nimfe do
orania dna i próbować machać tą muchą jak suchą. Następnym razem
spróbuję jako przypon założyć FC oraz pokombinuję z delikatnym
dociążeniem prowadzącej a w przyszłości pomyślę nad sznurem z tonącą
końcówką który podejrzewam, że się sprawdzi. Jeśli tym postem komuś
pomogłem to się cieszę ;)
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Wybór sznura intermediate zamiast pływającego do mokrej much [1] 29.06 22:00
 
Dopinka polytipa do cienkiego frontu musi komplikować obsługę zestawu.
Multitip lub modyfikacja linki przez odcięcie frontu i zastąpienie podobnym wagą o
innym stopniu tonięcia stanowi rozwiązanie w przypadku braku umiejętności
skompensowania nieprzyjaznego nielotu.
 
  Odp: Wybór sznura intermediate zamiast pływającego do mokrej much [0] 01.07 17:24
 
Rio Single Hand Spey wf6f/h/i
rozwiązuje wszelkie dylematy.
 
  Odp: Wybór sznura intermediate zamiast pływającego do mokrej much [3] 30.06 11:41
 
Witam.
Do rzutów znad głowy linkami w niskich klasach używam lekkich polyleaderów "light trout".
Do zwykłych polyeaderów zwłaszcza w wysokich klasach tonięcia wygodniej mi się używa linek z krótszą głowicą.
Rio Gold ma długą głowicę o 14 m - dodaj do tego długość przyponu, długość wędki i wychodzi ponad 20 metrów.
Odpowiedz sobie czy rzucasz na taką odległość. Jeżeli dużo krócej to linka robi Ci się podklasowa (#3) i
polyleader z muchami robi z nią co chce przy rzutach znad głowy.
Nie zniechęcaj się tym - spróbuj rzutów rolowanych i kotwiczonych. Doskonale podnoszą polyleadery z wody. To
działa dużo lepiej niż takie rzuty linkami sink tip.
Pozdrawiam.
 
  Rzut rolowany jest kotwiczonym statycznym [0] 30.06 13:10
 
W odróżnieniu do dynamicznych.
Profil:rozkład mas istotny w kotwiczonych.
Rio Gold - maczuga nie ułatwi, zwłaszcza podklasowa dociążona polytipem nawet
lekkim...
 
  Odp: Wybór sznura intermediate zamiast pływającego do mokrej much [1] 30.06 14:06
 
To działa dużo lepiej niż takie rzuty linkami sink tip.

Odważna teoria, jednak nie widzę potrzeby dalszej polemiki, zwłaszcza że każdy może na własnej skórze wypróbować, która opcja mu bardziej odpowiada.



 
  Odp: Wybór sznura intermediate zamiast pływającego do mokrej much [0] 30.06 18:07
 
W praktyce kotwiczone mogą działać skuteczniej.
Wiedza jak celowo skonstruować zestaw i umiejętność dowolnego wykorzystania.
Linki z tonącym frontem, głowicą stosowane pętlą otwartą(z góry) mają swój narowisty
charakter całkiem trudny do oswojenia... co w przypadku pętli zamkniętej kotwicą
łatwiej okiełznać.
 
  Odp: Wybór sznura intermediate zamiast pływającego do mokrej much [0] 30.06 22:58
 
Dabo dobrze napisał.
Dodam linka przynajmniej klasę wyższa typu Rio grand a nie gold ze
ściętym przodem.Około metra.
Tak sprawiona linka lepiej nosi i żuczki i mokre muchy.
Dzięki przeciążeniu(klasa wyżej od kija lub dwie)nie ma zabaw z
między wymachami.
Dodatkowy plus to lepsze noszenie tonących tipów.
Co prawda według mnie 1,5 metra to za dużo.
Ja osobiście wolę krótsze około 0,7 i 1,1 metra tak na oko.
Spawane kawałków linki tonącej.
Przyponów żyłkowych używam dłuższych.
Przy kiju np.2,4 metra od 1,5 do 3 metrów.
Fluorocarbon przy tak małych średnicach nic nie daje.
Wiem.Używałem.W tym tych droższych po 50-70zł za małą szkółkę.
Nic to nie daje.Fluoro działa przy szczupakowych średnicach a nie
tu.
Mi lata jak ta lala.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus