|
Nie chodzi o marketing ani o opakowanie, tylko o informacje. Trzy zdania z tego tekstu opisują to, czym ta wędka jest i to się zgadza z tym, co ja osobiście czułem w ręce.
Na szczęście nie ma nic o omotkach i jakimś egzotycznym drewnie, którego dodawanie do wędek jest jak pakowanie karbonado w zegarek. Niektórych to kręci innych nie.
Wuju, to było do premiera, do Ciebie za chwilę.
|