|
No i co w związku z tym? Mamy ciulowe rzeki, ciulowy rybostan i jeszcze w ciul innych ciulowych rzeczy i co? Nie wolno
mi wędkować ani o tym pisać? Nie mam prawa popełniać błędów językowych, bo co? Bo jestem po studiach i mam pisać
poprawną polszczyzną??? Coś jeszcze muszę lub nie mogę?
Mogę wszystko jak każdy licząc się jednak z konsekwencjami. Chodzę "na głowatkę" i pójdę jeszcze jak Bóg pozwoli dużo
razy. I być może nigdy nie złowię tej ryby, ale to nieistotne, bo nie o to w tym wszystkim chodzi. Ty jednak tego nie
rozumiesz, bo zaprzątasz Sobie głowę pierdołami typu nie "e" tylko "ę". Każdy niech robi swoje. To takie trudne???
|