|
chyba, że łowi ryby na 3 posiłki dziennie dla rodziny
skoro z robotą krucho...
Wiesz ja nie robię więcej niż max 8 godzin dziennie razem z
dojazdem potem rodzinie trzeba dać swój
czas(zabawa,zmywanie,gotowanie,sprzątanie i inne)a potem czas
dla siebie.I uważam że normalnie człowiek nie jest w stanie znaleźć
100 dni nawet po kilka godzin na wypad na ryby i to jeszcze od
kwietnia do grudnia.
|