|
Czyli jednak "empiryzm" jest ok?
KD na jerbait.pl:
(...)
Wyszły nowe Scierry i Szekspiry... powiesić temat na flyfishingu i czekać na recenzję żałosnych empiryków? Ciężarek, waga, kupno linki i na ryby. Głowy sobie nie zawracać jakimiś opiniami kolekcjonerów. Szkoda prądu.
Wycinasz cytat wyrwany z kontekstu. A kontekst był taki, żeby sobie sprawdzić realną klasę AFTMA już zakupionego kija metodą common cents, po to, żeby nie kupować kilku linek bazując na nic nie wartym napisie na blanku.
Co innego sprawdzać klasę zakupionej Scierry której nikt nie ma, co innego wyważać wędkę gramami cukru, mąki itd., a co innego pytać o ugięcie, jeśli sobie tego ugięcia nie możesz z niczego wyprowadzić.
|