|
generalnie ,jeżeli li muchy do połowu dużych ryb, będą wiązane za oczko, to po kilku dużych rybach lub czasem na jednej, oczko zostanie rozerwane, i nie ma zmiłuj się. niektórym się to zdarzyło nawet na pstrągach potokowych na Dunajcu, i to nie tylko jeden raz. należy też wziąć poprawkę na haki łososiowe z oczkiem inaczej zamkniętym , bo zamkniętym wzdłużnie przy trzonku haka na 3 lub 5mm. to oczko jest najmocniejsze ,ale to wcale nie oznacza, że jest wytrzymałe aż tak bardzo. też mi się udało rozerwać oczko na haku typowo łososiowym, i to na nie jednym - została żyłka z kawałkiem oczka.
|