|
skorek napisał:
,,To tak głupia, dosłownie głupia metoda łowienia, teoretycznie
muszkarska, że aż wzbudza we mnie, co rzadkie, obrzydzenie. Dopuszczam, oczywiście w swoim
pojęciu, zasadność stosowania tej metody przez osoby upośledzone. Upośledzone fizycznie lub
psychicznie. Z muszkarzem (facetem) ma tyle wspólnego ile literatka (mała szklanka) z literaturą.
Wyżej stawiam ordynarne kłusownictwo, które jest dla mnie synonimem zwykłego szmaciarstwa. Tym
niemniej „duch Sanu” wyłożył Ci „jak na tacy” zasady tej prymitywnej zabawy. Masz prawo wyboru,
więc wybieraj.
Nie wiesz co piszesz?Może to ty jesteś upośledzony umysłowo?Popraw się chłopie.
|