| |
Prawie to samo robi czasem robi wielką różnice  Zaznaczę od razu, że nie miałem do czynienia z tym kijem.
Z własnego doświadczenie przez pryzmat prowadzonej działalność powiem Wam jak wygląda import z Chin. Mogę ściągnąć Wam wiertarkę od chińczyka czy inne elektronarzędzie które z wyglądu niczym się nie będzie różniło od urządzenia które w polskiej ofercie ma innych pięciu -dziesięciu firm (różnica w logo i opakowaniu). Do środka mogę wsadzić wirnik za 4 dolce za 7 dolców za 10 dolców, czy też 20 dolców zastosować takie a nie inne rozwiązanie techniczne i to samo ma się z innymi częściami typu przekładnie, łożyska, tuleje itd. W jednej wiertarce będzie wyważenie wkomponowane w obudowę druga będzie niewyważona bo to 50 centów mniej wiec na tys. sztuk można zaoszczędzić  Mogę również do takiego urządzenia wprowadzić własne pomysły i patenty Chińczyk też to zrobi. Efekt finalny mogę mieć urządzenie w najtańszej opcji które w całości kosztować mnie będzie 80 zł a konkurencja identycznie wyglądające urządzenia za 100 a ktoś inny złoży ta sama wiertarkę w ful opcji i kosztować go to będzie 190 zł. Wizualnie przecież takie lub prawie takie same. Od cała tajemnica. Druga sprawa sprawdzacie sobie po ile w chinach można kupić optykę do canona za jeden z obiektywów w Polsce, mogę mieć 4 z Chin, identyczny wygląda klepane w tej samej fabryce ale no co mylicie, że do środka włożyli optykę, silniki, filtry oparte na technologi canona. Inny przykład z fotografii ten sam obiektyw tej samej fabryki jedne dla firmy Sam... drugi Fal.... bliźniaki, różnica w jakości optyki bardzo bardzo duża.
Niby widzisz ten sam produkt ale w jednym będziesz. Sprawdzony organoleptycznie przykład trzy identyczne kołowrotki mają w ofercie jaxon, dragon, vision różnią się niby tylko logiem i kolorem klepane chyba w tej samej fabryce wszyto prawie identyczne ale prawie? Różnica na pewno w cenie. Po pewnym czasie użytkowanie jakość jaxona i dragona na tym samym poziomie taka sobie w visonie zdecydowanie lepiej.
A teraz inna sprawa mam szczęście testować sprzęt Ego zarówno prototypy jaki wersje finalne i wiele moich uwag co można by zmienić, poprawić względem prototypów jest uwzględniane i wprowadzanych do produktu końcowego. Więc jakaś różnic jest.
A na koniec powiem Wam jedno blank w jaksonowskich monolitach, jest naprawdę super a po przezbrojeniu powiem że może stawać w szranki z kijami z najwyższej półki. I jeśli by ktoś dotarłby do fabryki która robi ten sam kijek, prosił by o zmianę rozstawu przelotek inne wyważenie, odchudzenie blanku niby był by ten sam kija, spakowany w ten sam futerał ale różnica bardzo bardzo zauważalna.
Oczywiście ostateczna decyzja zawsze zleży od Ciebie
|
