|
Witam,
mam kołowrotek, który wytrzymał kilkadziesiąt sezonów, ale leży na strychu.z sentymentu przewijam na nim linkę z siatki na zakupy, dwa razy do roku.nie wiem jaka to linka, ale wyciągała lipienie i klenie na suchą i mokra muchę przy użyciu klejonki, ale to była klejonka okrągła w przekroju.chyba ktoś ją opiłował papierem ściernym.trzy razy pękła przy łowieniu,ale dalej łowię po naprawie.założyłem tulejkę metalową.trochę przesztywnia akcję,ale da się łowić zwłaszcza klenie albo jelce.
pozdrowienia
|