|
Czołem.
Gorąco polecam Hardy Zenith 8'6" #4, jak dla mnie idealny kij do suchej, swego czasu wygrał ranking na stronie Yellowstoneangler.com. Sam kupiłem go w ciemno po tych właśnie opisach na tej stronie i był to strzał w ciemno ale w dziesiątkę. Kij bardzo lekki, dynamiczny ale zarazem delikatny, miękka szczytówka idealnie zabezpiecza najbardziej cienkie przypony, pięknie pracuje pod rybą. Nie polecam natomiast (moje osobiste odczucie) modelu 9 stopowego do linki #4 bo to już zdecydowanie inny kij o zupełnie innej charakterystyce, mocny, jak to określam - "cięty" jak dla mnie o wiele za bardzo, taka "szpada" nie mieszcząca się w moich kanonach suchej muchy.
Poza tym gdybym teraz szukał dobrego kijka do suchej to chyba zdecydowałbym się na Sage Circa w długości 8'9" ale...absolutnie nie fabrycznego, tylko indywidualnie zbrojony, specing oryginalny ale z delikatniejszą omotką i co najważniejsze skromniej potraktowany lakierem i najlżejsze jednostopkowe przelotki Recoile lub oryginalne Hopkins & Holoway'e ale te z najcieńszego drutu jak montowali w pierwszych TXL-ach.
pzdr. Mariusz
ps. jeszcze Winston WT 8'6" #4 ale ten jest w trzyskładzie - to także super kij do suchej
Ja osobiście znalazłem swojego przysłowiowego "złotego gralla" do suchej i jest nim stary Hardy Graphite deLuxe 8'6" #4-5 spasowany z kołowrotkiem Hardy L.R.H. Lightweight w wersji Golden, za co jestem niezmiernie wdzięczny osobie która mi go sprzedała,
w tym miejscu ...Pawle "kardi" jeszcze raz dzięki i pozdrawiam.
Mariusz
|