|
rozchodzi sie o to, ze czlowiek zadal proste pytanie. I dostal odpowiedz-panieee, za dawnych czasow to my mieli ze szwagrem tako klejonke, za szwagier stal na jednym a ja na drugim brzegu. I rzucali my to klejonko-szwagier do mnie a ja odrzucalem. I zawsze przelatywala. Teraz to juz takich szwagrow nie robio panie.
|