Odp: Gamakatsu pojedynek
: : nadesłane przez
skorek (postów: 2407) dnia 2015-06-16 12:27:16 z *.is.net.pl
Sandacz jest b. smaczny więc wcale sie mu nie dziwie. Choć im większa ryba (każda) tym mniej.
Kucharz, no wiedziałem.
Najlepszym sposobem aby pokazać komuś jak przyjemnie jest przechytrzyć rybę,zrobić sobie foty
Sobie? No jak tam uważasz. Ani na Pitt`a ani na Jolie nie wyglądasz.
a pózniej ją wpuścić, jest przykład otoczenia. Gdybyś Ty złowił przy nim takiego sandacza, dał mu żeby pyknął sobie kilka fot na pamiątkę i poźniej pozwolił mu ja wypuścić, to ...
pomyśli żeś głupek.
z czasem sam to polubi (o ile nie potrzebuje mięsa... smacznego).
No, kucharz-maniak.
Do tego, jak mu wytłumaczysz że zawsze tam jest gdzie ją wypuścił i może po nią wrócić, to jest już duża zachęta do "No Kill".
Kucharz-hodowca.
Po chwilowym wypróżnieniu w toalecie zostanie mu tylko narzekanie