|
Myślę, że kolega ma rację, zostaw kij, kup dobry sznurek (dobrze dopasowany) i szlifuj umiejętności
sprytnie odkładając po kilka złotówek dziennie na fajny kijek, w komisie często trafisz na naprawdę
okazyjną sprzedaż, na prawdę dobrego kija, ale musisz sam wiedzieć czego oczekujesz od sprzętu.
Po raz kolejny wracam do tych samych dylematów łowiłem Lamiglasami, Thalonami, Winstonami, ale
życie skłania do różnych decyzji życiowych (łączy się to ze sprzedażą sprzętu).
Jestem już na tym etapie, że nie żal (tak bardzo )
Ostatnio natomiast nabyłem kijek w zasadzie kolega, ale podkupiłem od razu Greysa GS2 8" #4 za
niecałe 300 zł nowy na gwarancji świetny kij za małe pieniądze rozejrzyj się za czymś takim 8,6" też są
z tej serii i są na wyprzedażach różnych, myślę, że Jaxona bije na łeb, a w tych pieniądzach będzie the
best
No ale bez tuby kordurowej i innych bzdurek
Pozdrawiam
|