|
Zgadzam się i dzięki za inspirację. Niestety trzeba będzie się nauczyć rzucać w sposób bardziej cywilizowany, kiss-and-go zamiast jeb o wodę-and-go. Czemu takie wątpliwości? W ubiegłym roku wszedłem z dwuręcznym skagitem w miejsce, które obławiałem do tej pory z dużymi sukcesami jednoręcznie metodą, którą można nazwać nibyspeyem. I brania ustały ale po powrocie do sh wróciły.
|