|
Dabo, brak elastyczności w temacie doboru linek kolegi Mundka nie jest już nawet śmieszny... to już jest jakaś mania prześladowcza... nie rozumiem jak można napis na kartoniku postawić wyżej niż własne odczucia... to jest dla mnie jakaś masakra.
Widocznie są ludzie, którzy jak im się nie zgadzają cyferki napisane na kartoniku i blanku, to czują się gorsi i próbują jeszcze wmówić wszystkim wokoło, ze jeśli u nich nie ma takiej zgodności są wękarzami do bani... albo mają kiepski sprzęt...
|