| |
A ja nie znam tylko sam łowię też spiningiem w małych rzeczkach bo lubię takie tematy i gwarantuję z własnego doświadczenia że szklak jest dużo gorszy od dobrej szybkiej i krótkiej wędki grafitowej co najmniej z trzech powodów mniej warzy jest dużo celniejszy co ma w takich warunkach nie bagatelne znaczenie i lepiej zacina z nadgarstka a szklakiem tak się zaciąć nie da wiem bo łowiłem też w życiu szklakami. Wielu tu opiewających szklaki wogóle ich nie ma . Ktoś gdzieś sobie pomachał na jakimś pokazie i innym daje rady. Co do jednego się zgadzam na szklanej miękiej wędce można przyzwoitego pstrąga zamęczyć na śmierć bo po cholu takim kijem do wypuszczenia się nie będzie nadawał ale moim zdaniem to wada a nie zaleta bo ja ryby chcę wypuścić ale aby to zrobić muszą być w dobrej kondycji. Jak się wycholuje pstrąga na szklaku #3 to będzie się nadawał tylko na patelnię a trzeba mieć szacunek do przeciwnika i go niepotrzebnie dla własnej niepojętej dla mnie przyjemności zamęczyć na śmierć.
A ja nie znam tylko sam łowię też spiningiem w małych rzeczkach bo lubię takie tematy i gwarantuję z własnego doświadczenia że szklak jest dużo gorszy od dobrej szybkiej i krótkiej wędki grafitowej co najmniej z trzech powodów mniej warzy jest dużo celniejszy co ma w takich warunkach nie bagatelne znaczenie i lepiej zacina z nadgarstka a szklakiem tak się zaciąć nie da wiem bo łowiłem też w życiu szklakami. Wielu tu opiewających szklaki wogóle ich nie ma . Ktoś gdzieś sobie pomachał na jakimś pokazie i innym daje rady. Co do jednego się zgadzam na szklanej miękiej wędce można przyzwoitego pstrąga zamęczyć na śmierć bo po cholu takim kijem do wypuszczenia się nie będzie nadawał ale moim zdaniem to wada a nie zaleta bo ja ryby chcę wypuścić ale aby to zrobić muszą być w dobrej kondycji. Jak się wycholuje pstrąga na szklaku #3 to będzie się nadawał tylko na patelnię a trzeba mieć szacunek do przeciwnika i go niepotrzebnie dla własnej niepojętej dla mnie przyjemności zamęczyć na śmierć.
Mundek,
Szanuje Twoje preferencje kijów szybkich. Lecz, moim zdaniem, pisanie, że grafitowe konstrukcje są lepsze od szklanych pachnie hipokryzją.
Kije wolne czy szybkie to kwestia gustu, więc zostawmy to w spokoju. Tak prawdę powiedziawszy, nie powinno się nawet porównywać wędek z różnych materiałów. Ocena nigdy nie będzie trafna. To trochę tak jakbyśmy chcieli zdecydować co jest lepsze jabłko czy pomarańcza?
Nie zgodzę się z także z tezą, że miękkie wędki wykańczają ryby podczas holu. Hobbystycznie robię wędki i komponenty. Grafit, szkło, bambus (tonkin, madake, canton). Sam projektuje blanki i ich ugięcie. Coś tam wiem na ten temat toteż ośmielę się napisać tak: wędka podczas holu ma tytle mocy ile przypon wytrzyma!
I żeby nie być gołosłownym, duży pstrąg z małej rzeki i jego uwolnienie. Złowiony na krowi ogon w klasie #3, mucha to streamer (czarna pijawka). Jakość do d. ale coś tam widać.
film1 - hol
film2 - uwolnienie
I jeszcze akcja tej wędki (na sucho)
film3 - akcja
Pozdrawiam,
Adam.
|
