Arek i reszta,
Przestańcie snuć idealistyczne wizje. NATO jest
sojuszem państw
członkowskich, należących do sojuszu. Ukraina jest
w NATO?

Ok w porządku.Nie jest.
Już niebawem zobaczymy co to NATO.
Scenariusz po krótce jest taki.
Putin przejmuje kontrolę nad Ukrainą.
Dotykają Rosję sankcje co napewno odczują i tym
razem już tak szybko zachód mu nie odpuści.
Rosja zacznie się pogrążać i Putin z resztą jego
gangu zaczną szukać kozła ofiarnego.
Frustracja z chęcią władzy i zemsty zacznie w nim
narastać i...
Kto najbliżej?
Oskarży tych co najbliżej o agresywne działania(już
to robi) i...
Już niebawem.

Ukraina nie jest w NATO. Podobnie jak Syria Baszszara Al-Asada nie była i nie jest w strukturach
Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Każdy kraj ma prawo poprosić o pomoc w sytuacji zagrożenia
własnej suwerenności. A już szczególnie jeśli działania napastnika nie kończą się wyłącznie na
atakowaniu infrastruktury wojskowej.

Traktat Północnoatlantycki nie przewiduje bezpośredniej
interwencji wojskowej sił NATO na Ukrainie.

Zapomnij. To nie jest czas na trzymanie się zasad. Niedawno Niemcy zablokowali wysłanie haubic z
Estonii (które pierwotnie zakupiła od nich Finlandia). Mają bardzo jasne i rygorystycznie przestrzegane
przepisy dotyczące broni wyprodukowanej u nich, na ich licencji, itd. Teraz wyrazili zgodę na broń z
Holandii i sami coś chcą wysłać, więc jednak się da. Oby tylko nie wyszło jak z tymi 5 tys. hełmów (my
wysłaliśmy 52 tys.), które nie wiedzieli pod jaki adres wysłać. Sposobów jest wiele, łącznie z
wysłaniem niebieskich hełmów, które działały w wielu podobnych przypadkach. Sam Putin od dawna
podpowiada jaki to robić. Nie czas na dylematy, bo szybciej niż się może wydawać, spełni się
zapowiedź prezydenta Kaczyńskiego. Dzisiaj nawet jego najwięksi przeciwnicy przyznają mu rację. Bo
analitycy wojskowi mówią o tym od lat.

Zapomnij. To nie jest czas na trzymanie się zasad. Niedawno Niemcy zablokowali wysłanie haubic z
Estonii (które pierwotnie zakupiła od nich Finlandia). Mają bardzo jasne i rygorystycznie przestrzegane
przepisy dotyczące broni wyprodukowanej u nich, na ich licencji, itd. Teraz wyrazili zgodę na broń z
Holandii i sami coś chcą wysłać, więc jednak się da. Oby tylko nie wyszło jak z tymi 5 tys. hełmów (my
wysłaliśmy 52 tys.), które nie wiedzieli pod jaki adres wysłać.
Sposobów jest wiele, łącznie z
wysłaniem niebieskich hełmów, które działały w wielu podobnych przypadkach. Sam Putin od dawna
podpowiada jaki to robić. Nie czas na dylematy, bo szybciej niż się może wydawać, spełni się
zapowiedź prezydenta Kaczyńskiego. Dzisiaj nawet jego najwięksi przeciwnicy przyznają mu rację. Bo
analitycy wojskowi mówią o tym od lat.

Panowie i Panie, ten konflikt, jeśli dojdzie do użycia taktycznej broni atomowej, zakończy nasze spory o
linki, wędki, przekonania itp.
Ja jadę na ryby jutro.

Zapomnij. To nie jest czas na trzymanie się zasad. Niedawno Niemcy zablokowali wysłanie haubic z
Estonii (które pierwotnie zakupiła od nich Finlandia). Mają bardzo jasne i rygorystycznie przestrzegane
przepisy dotyczące broni wyprodukowanej u nich, na ich licencji, itd. Teraz wyrazili zgodę na broń z
Holandii i sami coś chcą wysłać, więc jednak się da. Oby tylko nie wyszło jak z tymi 5 tys. hełmów (my
wysłaliśmy 52 tys.), które nie wiedzieli pod jaki adres wysłać.
Sposobów jest wiele, łącznie z
wysłaniem niebieskich hełmów, które działały w wielu podobnych przypadkach. Sam Putin od dawna
podpowiada jaki to robić. Nie czas na dylematy, bo szybciej niż się może wydawać, spełni się
zapowiedź prezydenta Kaczyńskiego. Dzisiaj nawet jego najwięksi przeciwnicy przyznają mu rację. Bo
analitycy wojskowi mówią o tym od lat.

Panowie i Panie, ten konflikt, jeśli dojdzie do użycia taktycznej broni atomowej, zakończy nasze spory o
linki, wędki, przekonania itp.
Ja jadę na ryby jutro.

A tym, którzy chcą ginąć polecam wiersz/piosenkę:

A ktoś chce?