|
A co ma PZW,CBA i NIK do walenia w beret niewymiarków czy nadkompletów? To nie prezesi czy działacze związku a MY, Polacy-wędkarze niszczymy rybostany, to MY w dużej części wyrybiliśmy większość wód, to MY tłumnie najeżdżamy nieliczne już dobre łowiska i czeszemy dzień i noc, do spodu, żeby zdążyć przed konkurencją, to MY protestujemy gdy powstają odcinki C&R itd. To nasza zachłanność i zwykły brak elementarnej przyzwoitości a nie burdel w PZW są głównym powodem tego, że jest coraz gorzej. Żadne nowe przepisy czy reformy nie pomogą dopóki homo sovieticus, czy to w gumofilcach czy kamizelce Simms’a będą w przewadze.
|