|
Odp: Kajaki na wodach górskich!
: : nadesłane przez
wojtek kowal (postów: 26) dnia 2009-06-11 23:55:53 z *.dynamic.gprs.plus.pl |
|
„Świetnie! Za chwilę ktoś wpadnie na pomysł, by zbadać faktyczny wpływ kilkuset tysięcy wędkarzy na środowisko.”
Wydaje mi się że kwestia wędkarzy jest uregulowana prawnie ( lepiej czy gorzej ale jest) w Polsce i to akurat nie podlega dyskusji ale skoro Kolega Jachu był łaskaw w sposób ironiczny poruszyć ten temat to odpowiedź jest prosta wśród wędkarzy jest zdecydowana większość ( a wśród łowiących na muchę 99%) osób którym stan rzek jest bardzo bliski zarybiają, oczyszczają ,kontrolują , dbają jak o swoje społecznie. Natomiast kajakarze tylko biorą powtórzę tylko biorą nic z siebie nie dają, płacą organizatorom i reszta im wisi tylko dlatego że nie ma wprowadzonych żadnych regulacji prawnych . Powtórzę to co pisałem w pierwszym zdaniu poprzedniego wpisu że nie chodzi mi o napinanie się na kajakarzy i jestem przeciwnikiem skłócania tych dwóch środowisk. Tylko trzeba uczciwie spojrzeć na kwestie kajaków i tu pozwolę sobie na przykład:
-grupa kajakarzy spływająca natrafia na grupę wędkarzy brodzących kto ma wyjść z wody aby przepuścić tych drugich? Biorąc pod uwagę fakt ,że rzeka dla tych dwóch grup zazwyczaj jest wąska.
Oczywiście że odpowiedź z Twojej strony będzie jedna że to wędkarze mają zejść z łowiska bo im łatwiej ale po tej jednej grupie płynie następna i kolejna chociaż i tak już nie ma znaczenia bo po łowieniu. Dodam że to wędkarze płacą składki i starają się aby stan ich rzek był jak najlepszy, a kajakarze podkreślam po raz kolejny nie płacą nic oprócz opłaty dla prywatnej osoby organizującej spływy. Ja wiem że w naszej śmiesznej krainie często jest tak że ten kto jest na prawie i płaci musi ustąpić temu który nic nie musi i nie płaci. Ale ja się z tym stanem rzeczy nie zgadzam.
Kajakarze powinni posiadać odpowiednie uprawnienia i aby je zdobyć powinni na kursie nauczyć się między innymi w jaki sposób rzeka żyje ( ogólnie piszę , nie zagłębiając się w rozwój poszczególnych gatunków żyjących w wodzie ) aby o nią dbać podczas spływów. Powinni też brać czynny udział w różnego rodzaju akcjach społecznych na przykład sprzątanie brzegów .
Organizatorzy spływów powinni również posiadać uprawnienia ale rozszerzone aby to nie były przypadkowe osoby które czują tylko zysk.
W przypadku rzek o których rozpisujemy się chodzi tylko o te dwie grupy ludzi nie twórzmy barier między sobą tylko eliminujmy je. Mnie nikt nie pyta w kasie jak płacę za wędkowanie ile razy w roku będę łowił mam zapłacić składki i mogę wejść raz do wody ale musze przed wejściem do niej mieć wklejone znaczki za obecny rok!!!!!Ty zaś robisz tysiące kilometrów i masz podane na tacy. Czemu kajakarze wybierają takie ładne, zadbane ,czyste ,malownicze rzeki? Czemu nie chcą się przyłączyć do wędkarzy przy oczyszczaniu brzegów i innych niejednokrotnie bardzo czaso i praco chłonnych zajęć ? Czemu w końcu nie chcą współfinansować utrzymania rzek i naprawy szkód jakie powstają w wyniku ingerencji człowieka w środowisko z którego korzystają pełnymi garściami?
Żeby wyjąć trzeba wsadzić.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Kajaki na wodach górskich! [6]
|
|
12.06 02:02 |
|
Odp: Kajaki na wodach górskich! [5]
|
|
12.06 13:20 |
|
Odp: Kajaki na wodach górskich! [4]
|
|
12.06 22:48 |
|
Odp: Kajaki na wodach górskich! [3]
|
|
12.06 23:45 |
|
Odp: Kajaki na wodach górskich! [2]
|
|
13.06 16:39 |
|
Odp: Kajaki na wodach górskich! [1]
|
|
15.06 12:12 |
|
Odp: Kajaki na wodach górskich! [0]
|
|
15.06 13:28 |
|
|
|
|