Odp: Tarło lipienia w Sanie-sprzyjający rok.
: : nadesłane przez
banior (postów: 100) dnia 2025-03-26 23:17:03 z *.centertel.pl
Z podobnych historii podkarpackich rzek lat 90tych i
przełomu tysiącleci oraz lipieniami w nich bytującymi
osobiście na myśl przychodzi rzeka Wiar. Tutaj jednak
populacja tej ryby utrzymywała się przez dość długi czas
na przyzwoitym poziomie. Można było przy dozie
szczęścia trafić medalowy okaz. Rzeka nadal na
przestrzeni lat nie straciła swego uroku i jest naprawdę
bajeczna, jednak jak by wymiotło z jej nurtu całe życie.
Lipienia jak i pstrąga z racji tego iż spora część jej biegu
ciągnie się w leśnych ostępach, mieli zawsze na widelcu
kłusownicy co niewątpliwie mogło być przysłowiowym
gwoździem do trumny tych gatunków- tak jak zresztą
dobitnie w czasie letnich niżówek miało to miejsce na
Wołosatce czy Górnym Sanie.