|
Odp: Coś na zimowe czytanie, Kuba Chruszczewski
: : nadesłane przez
S.R (postów: 2876) dnia 2024-12-29 22:58:01 z *.dynamic.chello.pl |
|
Przez ostatnie prawie 20 lat przeszło przez moje ręce kilkanaście tysięcy much. Zwykłych i
tzw. Wg Ciebie zawodniczych.
Miałem przyjemność poznać i mieć dużą część much mistrzów muszkarstwa ale pierwsze
słyszę aby były muchy wg takiego podziału jak piszesz. Mogę się zgodzić co do jednego:
zawodnicy wymyślali różne modele, wynikające z doświadczeń czy eksperymentów z
materiałami ale nic więcej.
Jeśli powiem, że miałem w ręce muchy robione przez flytierow - zawodników, mistrzów i
niczym się nie różniły to nie skłamię. Wielokrotnie stałem koło nich jak je robili i żadnych
sztuczek nie robili. Łowiłem na nie wielokrotnie z powodzeniem lub bez.
Mitologizowanie i dodawanie ideologii trochę niepotrzebne.
Do dnia dzisiejszego mam wiele tych mistrzowskich u siebie i są w Galerii Muchowej.
Dla wędkarzy łowiących na muchę , czy też metodą muchową, zawsze "ta mucha" -
była, jest i będzie tym
swoistym magnesem, do którego będą ciągnąć rzesze łowiących. Oczywiście z przyczyn w
szerokim
pojęciu "technicznych" inaczej będzie rozumiane łowienie ryb, a co za tym idzie
wykonywanie much, np.
przed określonymi zawodami, a inaczej w rozumieniu rekreacyjnym. Szczegóły w obydwu
przypadkach są
b. istotne, tzn. ogólnie wiemy na co łowić, ale w szczegółach, jeśli chodzi właśnie o zawody
możemy się
różnić, i to znacznie. Mało tego - może być zupełnie źle!. Niejednokrotnie te materiałowe
zamienniki o
których kolega wspominał "spalały na panewce" kolokwialnie rzecz ujmując, właśnie w
trakcie zawodów,
gdzie "droga na skróty" nie przynosiła pożądanych efektów. Kwintesencją łowiącego na
muchę (w
szerokim rozumieniu) powinno być: przede wszystkim poznanie wody - poprzez uważną
obserwację,
przeanalizowanie na co możemy liczyć, a następnie dobór muchy, metody połowu, sprzętu
itd. Czyli
klasyka, nic nowego. Tworzenie coś nowego, nowych wzorców much (będzie mucha to i
ryba powinna się
znaleźć - oby tak było!) uważam za zasadne albowiem poszerza te nasze...filozoficzne
horyzonty
myślowe. Żyj Wodo!.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Coś na zimowe czytanie, Kuba Chruszczewski [3]
|
|
31.12 22:43 |
wczoraj |
Odp: Coś na zimowe czytanie, Kuba Chruszczewski [2]
|
|
01.01 23:29 |
dziś |
Odp: Coś na zimowe czytanie, Kuba Chruszczewski [1]
|
|
02.01 12:41 |
hot |
Odp: Coś na zimowe czytanie, Kuba Chruszczewski [0]
|
|
02.01 14:23 |
|
|
|
|